Oskarżeni o pobicie meksykańskich marynarzy stanęli przed sądem. Dwóch spośród siedmiu oskarżonych przyznało się do winy. Pięciu nie przyznało się do winy i odmówiło składania wyjaśnień.
Dwójka, która przyznała się do winy poprosiła również o dobrowolne poddanie się karze. Prokurator nie wyraził zgody, sędzia również. Mimo tego zgodził się na wypuszczenie obu podejrzanych z tymczasowego aresztu.
Obrońca jednego z podejrzanych, przedstawił podczas rozprawy oświadczenie. Skarżył się w nim na nierówne traktowanie kibiców i złe traktowanie przez gdańskich i gdyńskich policjantów.
Przypomnijmy, że zdarzenie miało miejsce 18 sierpnia na plaży miejskiej w Gdyni. Najpierw doszło do szamotaniny, z czego wywiązała się bójka. Kibice Ruchu Chorzów przyjechali do Gdyni na mecz Ruchu z Arką Gdynia. Zdarzenie obserwowali inni plażowicze, którzy wezwali policję.
