Policjanci z Wydziału Kryminalnego gdyńskiej komendy zajmujący się wyjaśnieniem sprawy zuchwałej kradzieży damskiej torebki na Obłużu ustalili, że pokrzywdzona 26 - latka złożyła fałszywe zawiadomienie o przestępstwie. Mieszkanka Gdyni uszkodziła wcześniej tablet i chciała w ten sposób wyłudzić odszkodowanie za zniszczone urządzenie. Zaalarmowała policjantów, że w trakcie spaceru nieznany sprawca zerwał jej z ramienia torebkę, w której miał znajdować się tablet. W rzeczywistości za przestępstwo odpowie nierozważna kobieta, której grozi do 3 lat pozbawienia wolności. O jej dalszym losie zadecyduje Prokuratura Rejonowa w Gdyni.
Do zuchwałej kradzieży damskiej torebki miało dojść na początku listopada. 26 - letnia mieszkanka Gdyni zawiadomiła policjantów, że podczas spaceru nieznany sprawca podbiegł do niej i z ramienia zerwał torebkę, w której miał znajdować się tablet. Kryminalni z gdyńskiej komendy zajmujący się wyjaśnieniem tej sprawy ustalili, że kradzieży nigdy nie było, a 26 - latka sama zmyśliła całą historię, ponieważ w ten sposób chciała wyłudzić odszkodowanie za sprzęt, który wcześniej zniszczyła.
Za zgłoszenie fałszywego przestępstwa kobiecie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, o jej dalszym losie zadecyduje Prokuratura Rejonowa w Gdyni.
Każda osoba, która zeznaje jako świadek, lub składa zawiadomienie o przestępstwie jest informowana o odpowiedzialności za składanie nieprawdziwych zeznań lub zawiadomień. Za takie zachowanie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
