W Gdańsku zatrzymano 11 osób podejrzanych o sutenerstwo. Szefem szajki okazał się Olgierd L. Śledztwo w tej sprawie prowadzili między innymi funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego oraz Komendy Głównej Policji.
Zorganizowana grupa przestępcza działać miała w okresie od marca 2012 roku do stycznia 2013 roku i zajmować czerpaniem korzyści majątkowych z uprawienia prostytucji przez inne osoby. Swoim terenem obejmowała Gdańsk, Gdynię oraz Malbork.
Chodzi między innymi o stworzenie sieci "domówek", czyli mieszkań, w których prostytutki oferowały odpłatne usługi seksualne. Proceder czerpania korzyści z uprawiania prostytucji był wysoce zorganizowany.
Członkowie grupy przestępczej zastraszali kobiety i wymuszali przekazywanie części dochodów, pod pozorem sprawowania płatnej ,,ochrony”.
Korzyść majątkowa, uzyskana przez zorganizowaną grupę przestępczą Olgierda L., z uprawiania prostytucji przez inne osoby, wyniosła łącznie co najmniej 155 000,00 złotych. Za zarzucane przestępstwa, oskarżonym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, grzywna oraz przepadek korzyści majątkowych osiągniętych z popełnienia przestępstw.