30.10.2013 15:21 0 KWP Gdańsk

Włamał się i ukradł... beczki po piwie

Policjanci z Władysławowa zatrzymali 28-letniego mieszkańca Gniezna. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu w minioną sobotę i usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem oraz gróźb karalnych. 28-latek odpowiedzialny jest za włamanie do sezonowego lokalu, skąd ukradł trzy puste beczki po piwie oraz elektronarzędzia. Ponadto policjanci ustalili, że groził pozbawieniem życia członkowi swojej rodziny. Mundurowi odzyskali część skradzionego mienia. Wczoraj sąd aresztował 28-latka na trzy miesiące. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, a za groźby karalne pozbawienie wolności do lat 2.

Do kradzieży z włamaniem doszło w czwartek w ubiegłym tygodniu. Nieznany wówczas sprawca z nieczynnego lokalu sezonowego we Władysławowie ukradł trzy puste beczki po piwie oraz elektronarzędzia. Wartość strat oszacowana została na 1 tys. złotych.

Śledczy zajmujący się tą sprawą wpadli na trop włamywacza, 28-letni mieszkaniec Gniezna w minioną sobotę trafił do policyjnego aresztu. Mundurowi ustalili, że zatrzymany siekierą wyważył drzwi od zaplecza lokalu i wyniósł beczki oraz elektronarzędzia. Policjanci odzyskali beczki. Mężczyzna sprzedał je w skupie złomu. Śledczy ustalają, co stało się z elektronarzędziami. 28-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem oraz stosowania gróźb karalnych. Policjanci ustalili, że zatrzymany w miniony piątek groził pozbawianiem życia członkowi swojej rodziny.

Wczoraj sąd zastosował wobec 28-latka trzymiesięczny areszt. Policjanci sprawdzają czy podejrzany działał sam i czy zamieszany jest w inne podobne przestępstwa. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, a za groźby karalne pozbawienie wolności do lat 2.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...