W piątek i niedzielę (27 i 29 września) saperzy Marynarki Wojennej przeprowadzili 3 akcje bojowe. W piątek, w Kosakowie podjęli i zabezpieczyli 82 mm granat moździerzowy. W niedzielę natomiast interweniowali dwukrotnie w Kuźnicy i we Władysławowie zabezpieczając 6 pocisków artyleryjskich i 2 granaty moździerzowe. Były to kolejno 178, 179 i 180 akcje saperskie patrolu rozminowania 43 batalionu saperów Marynarki Wojennej w tym roku.
W piątek (27 września) tuż przed godziną 18:00 saperzy z 43 batalionu saperów Marynarki Wojennej podjęli 82 mm granat moździerzowy, który zalegał przy ulicy Konwaliowej w Kosakowie. Na niebezpieczne znalezisko natrafiono podczas zbierania grzybów. W niedzielę natomiast (29 września) w godzinach przedpołudniowych patrol saperski 43 batalionu saperów z Rozewia przeprowadził dwie akcje podjęcia materiałów niebezpiecznych. Obie interwencje miały miejsce na Półwyspie Helskim. Podczas prac remontowych torowiska na trasie Władysławowo – Kuźnica – Chałupy odkryte zostały pociski artyleryjskie i granaty moździerzowe.
O zdarzeniu została powiadomiona policja, która zaalarmowała służby operacyjne Marynarki Wojennej (3 Flotylla Okrętów w Gdyni). Na miejsce skierowany został partol rozminowania z 43 batalionu saperów MW z Rozewia. W pierwszej kolejności patrol udał się do Kuźnicy, gdzie podjął pociski artyleryjskie: 105 mm – 1 sztuka, 88 mm – 4 sztuki oraz granat moździerzowy 82 mm. Następnie saperzy udali się do Władysławowa, gdzie zabezpieczyli oraz podjęli 88 mm pocisk artyleryjski i granat moździerzowy. Wszystkie odnalezione pociski i granaty zostaną unieszkodliwione na poligonie lądowym. Trzema weekendowymi akcjami saperów MW dowodził mł. chor. mar. Andrzej Lipiec.
Saperzy MW ostrzegają, że każdorazowo, o tego typu znaleziskach należy bezzwłocznie informować Policję. Nie wolno nic ruszać, dotykać, ani przenosić znaleziska. Takie obiekty mogą badać i unieszkodliwiać jedynie specjalistyczne pododdziały saperskie.
