Policjanci z wydziału kryminalnego wpadli na trop sprawcy szeregu włamań na terenie powiatu puckiego. Sprawa jest rozwojowa, dotychczas podejrzanemu postawiono 28 zarzutów. Starty, jakie spowodował podejrzany przekroczyły kwotę 70 tys. złotych. Niewykluczone, że lista zarzutów wobec 40-latka będzie dłuższa.
28 zarzutów kradzieży i włamań, jakie dotychczas postawili policjanci 40-letniemu mieszkańcowi powiatu gryfickiego to efekt pracy funkcjonariuszy z wydziału kryminalnego puckiej komendy. Mężczyzna w ręce mundurowych wpadł w miniony poniedziałek w mieszkaniu na terenie Gdańska. Z ustaleń policjantów wynikało, że ma na swoim koncie szereg kradzieży i włamań przede wszystkim do domków letniskowych, mieszkań, samochodów na terenie powiatu puckiego, wejherowskiego oraz lęborskiego, a także na terenie Wrocławia. Jego łupem padał sprzęt elektroniczny i komputerowy m.in. laptopy, kamery cyfrowe, aparaty fotograficzne, nawigacje GPS, telefony komórkowe, a także biżuteria. 40-latek ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Poszukiwany był listem gończym.
Wartość strat powstałych w wyniku działalności przestępczej 40-latka wyniosła ogółem ponad 70 tys. złotych. Śledczy ustalili, że skradzione przedmioty mężczyzna wstawiał do lombardów na ternie powiatu puckiego oraz w Trójmieście.
Za dokonanie kradzieży z włamaniem grozi kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.