25.09.2013 12:44 0

Luksusowe auta i plantacja marihuany

KMP Gdańsk

Policjanci zwalczający przestępczość samochodową z komendy miejskiej zlikwidowali zorganizowaną grupę przestępczą zajmującą się kradzieżami luksusowych samochodów. Członkom grupy zarzuca się co najmniej kilka lub nawet kilkanaście kradzieży samochodów. W niektórych przypadkach włamywali się do domów jednorodzinnych i kradli auta wykorzystując przy tym sen domowników. Policjanci odzyskali jeden ze skradzionych samochodów o wartości 500 tys. zł. W trakcie przeszukania domu jednego ze sprawców funkcjonariusze znaleźli ukrytą pod garażem plantację marihuany i zabezpieczyli ok. 500 krzaków konopi. Zatrzymanym grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Od kilku miesięcy policjanci zwalczający przestępczość samochodową z komendy miejskiej rozpracowywali zorganizowaną grupę przestępczą zajmującą się kradzieżami samochodów na terenie Trójmiasta. Z zebranych w sprawie materiałów wynika, że w niektórych przypadkach włamywali się do domów jednorodzinnych i wykorzystując sen domowników kradli luksusowe auta. Niewykluczone też, że kradli auta używając przemocy wobec kierowców i wyciągali ich zza kierownicy.

  • Z ustaleń policjantów wynikało, że w ten proceder zamieszani są mężczyźni bardzo agresywni i niebezpieczni. W poniedziałek wieczorem kryminalni przy udziale policyjnych antyterrorystów weszli do dwóch mieszkań na terenie Gdańska. Mężczyźni stawiali opór, za wszelką cenę nie chcieli dać się zatrzymać. Jeden z nich schował się w przygotowanej nad sufitem kryjówce. Po wejściu do środka funkcjonariusze natychmiast obezwładnili 36-letnich gdańszczan i przewieźli do policyjnego aresztu. W trakcie przeszukania domu jednego ze sprawców policjanci znaleźli skradzione trzy tygodnie temu audi rs 5 o wartości ok. 500 tys. zł. Natomiast pod garażem natknęli się na tunel, który doprowadził ich do plantacji marihuany. Funkcjonariusze zabezpieczyli ok. 500 krzaków konopi oraz sprzęt służący do ich uprawy - czytamy w komunikacie Policji.

W trakcie dalszych czynności policjanci odkryli w lesie pod Gdańskiem miejsce, gdzie sprawcy zakopali przedmioty, które najprawdopodobniej pochodzą ze skradzionych samochodów.

Dzisiaj jeden 36-latek zostanie doprowadzony do sądu, a drugi będzie przesłuchiwany przez prokuratora. Policjanci wnioskują o zastosowanie wobec nich tymczasowego aresztu.

Może im grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

KMP Gdańsk

KMP Gdańsk

KMP Gdańsk

KMP Gdańsk

KMP Gdańsk

KMP Gdańsk

KMP Gdańsk


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...