KMP Gdańsk
Dzięki policjantom z komendy miejskiej i komisariatu na Śródmieściu odpowiedzialności karnej nie uniknie czterech mężczyzn. Trzech mieszkańców Grudziądza w wieku 18-26 lat oraz 23-letni mieszkaniec powiatu tczewskiego podczas niedzielnego meczu żużla zakłóciło porządek i za popełnione przestępstwa usłyszeli zarzuty.
W niedzielę policjanci z komendy miejskiej wspólnie z funkcjonariuszami z komisariatu przy ul. Piwnej zabezpieczali imprezę masową, która odbywała się na stadionie przy ul. Elbląskiej w Gdańsku. W trakcie meczu m.in. odpalono race świetlne i podpalono szalik. Policjanci za każdym razem z całą stanowczością reagują i będą reagowali na wszelkie zakłócenia porządku podczas imprez masowych.
Po zakończeniu meczu żużlowego mundurowi zatrzymali czterech mężczyzn. Jako pierwszy w ręce mundurowych wpadł 22-letni mieszkaniec Grudziądza. W trakcie imprezy podpalił on szalik drużyny przeciwnej. Chwilę później funkcjonariusze zatrzymali 23-letniego mieszkańca powiatu tczewskiego, który rzucał kamieniami w policjantów. Dwaj ostatni zatrzymani to mieszkańcy Grudziądza w wieku 18 i 26 lat. 18-latek w czasie meczu posiadał przy sobie środki pirotechniczne, zaś 26-latek odpalił w trakcie imprezy taki środek. Cała czwórka trafiła do policyjnego aresztu.
Wczoraj sprawcy usłyszeli zarzuty za popełnione przestępstwa.
Sprawa jest rozwojowa. Funkcjonariusze sprawdzają nagrania z monitoringu w celu ustalenia tożsamości pozostałych osób, które odpaliły race i petardy hukowe.
Zgodnie z ustawą o bezpieczeństwie imprez masowych obowiązuje zakaz wnoszenia na stadion oraz posiadania m.in. rac świetlnych. Jest to przestępstwo, za które grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat. Sąd może również zastosować „zakaz stadionowy”. Natomiast prowokowanie kibiców do działań zagrażających bezpieczeństwu imprezy zagrożone jest karą grzywny albo ograniczenia wolności. Za rzucanie przedmiotem, mogącym stanowić zagrożenie dla życia, zdrowia lub bezpieczeństwa osób przebywających na terenie imprezy masowej grozi kara pozbawienia wolności do lat 2.
