22.09.2013 18:28 0

Tytani wrócili bez punktów z Gryfina

Tytanom nie udało się wygrać na wyjeździe. Energetyk Gryfino zgarną dwa punkty wygrywając 33:21. Wejherowscy szczypiorniści po porażce znajdują się na 7. miejscu w tabeli, kolejny mecz zagrają u siebie z Gwardią Koszalin.

  • Przed meczem zapowiadaliśmy ostrą walkę i wyrównany bój, ale to co się stało w Gryfinie całkiem nie pokrywa się z naszymi zapowiedziami. Chociaż nie mogę napisać, że komuś zabrakło woli walki bo w oczach każdego z zawodników widziałem wczoraj wściekłość. Niestety nasi wczorajsi gospodarze skrupulatnie wykorzystywali nasze błędy i mecz potoczył się na naszą niekorzyść - czytamy na stronie Tytanów Wejherowo.

Pierwsza połowa rozpoczęła się dobrze dla Tytanów. Szybko wyszli na prowadzenie 0:2 później było 1:3. Kilka błędów wejherowskich szczypiornistów doprowadziło do wyniku 1:3 dla gospodarzy. Przez kolejne minuty toczył się wyrównany bój, później widać już było dominację Energetyka. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 16:9.

  • *W przerwie powiedzieliśmy sobie, że mecz jeszcze nie jest przesądzony i cały czas możemy wygrać to spotkanie. Trener nakazał nam grać konkretne zagrywki i to po nich mieliśmy zdobywać bramki. W drugiej połowie również wkradały się błędy w naszą grę i chociaż było ich mniej niż w pierwszej połowie to nasi przeciwnicy wykorzystywali każdą okazję bezlitośnie. Jeżeli my rzucaliśmy bramkę to przeciwnik odpowiadał na nią dwoma a czasami nawet trzema. Przy takiej grze nie można było myśleć choćby o jednym punkcie za mecz. Trener jeszcze w 38 minucie kolejny raz poprosił o czas i nakazał grać nam te same zagrywki o które prosił w przerwie, nakazał również o większy spokój i dłuższą grę w ataku. Do końca meczu nasza gra nie uległa niestety poprawie i przegraliśmy cały mecz 33:21 - czytamy na stronie Tytanów.

Kolejne spotkanie już z tydzień w Wejherowie.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...