Odnaleziono ciało zaginionego 72-latka z Redy

Nie żyje 72-letni mieszkaniec Redy, który zaginął 10 września. Ciało mężczyzny zostało znalezione przez grzybiarza w lesie w Bieszkowicach.

10 września mieszkaniec ulicy Jara w Redzie wyszedł z domu i ślad po nim zaginął. 72-latek miał iść przez las w stronę Gniewowa. O zaginięciu poinformowano policję, która podjęła działania.

• Przeszukaliśmy rejon leśny z uwagi na to, że rodzina twierdziła, że tam drogą leśną mężczyzna miał się porusząc w kierunku miejscowości Gniewowo. W poszukiwaniach brali udział funkcjonariusze policji, strażacy oraz pogotowie poszukiwawcze z Gdyni – informuje asp. Anetta Potrykus, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Wejherowie.

W niedzielę akcja poszukiwawcza zakończyła się. Ciało 72-latka znaleziono w lesie.

• Działania zakończyły się w niedzielę, kiedy otrzymaliśmy zgłoszenie od grzybiarza. W lesie zauważył mężczyznę, który nie żyje. Stwierdzono, że najprawdopodobniej to jest poszukiwany mężczyzna – dodaje asp. Anetta Potrykus.

W tej chwili trwają czynności zmierzające do ustalenia co było przyczyną jego śmierci. Prokurator zadecyduje o tym, kiedy zostanie wykonana sekcja zwłok.