Dzisiaj (wtorek, 3 września) śmigłowiec Marynarki Wojennej przeprowadził akcję ratowniczą na Bałtyku. Pomocy potrzebował mężczyzna na promie pasażerskim „Scandinavia II”. Pomimo podjętej reanimacji nie udało się uratować życia choremu.
Służby ratownicze Marynarki Wojennej zostały zaalarmowane przez Morskie Ratownicze Centrum Koordynacyjne, że pomocy potrzebuje mężczyzna na promie pasażerskim „Scandinavia II”.
Jednostka znajdowała się 70 mil morskich na północ od Rozewia. Ze wstępnych informacji przekazanych służbom SAR wynikało, że u mężczyzny nastąpiło zatrzymanie akcji serca. Do akcji ratowniczej skierowano śmigłowiec Marynarki Wojennej "Anakonda" dyżurujący na lotnisku w Gdyni Babich Dołach, który wystartował o godzinie 06:52. Po osiągnięciu przez śmigłowiec rejonu akcji mężczyzna został podjęty na jego pokład. Niestety pomimo podjętej reanimacji nie udało się uratować życia choremu.