1000 km mniej w autokarze czeka zawodników Zagłębia w tym sezonie – donosi strona internetowa klubu. Wszystko dla tego, że po rozegraniu meczu z Bytovią Bytów drużyna Zagłębia została na Kaszubach i tu przygotowuje się do zaległego meczu z Gryfem Orlex Wejherowo. To starcie we wtorek o godzinie 17.00.
Zagłębie w tym sezonie na wyjeździe jeszcze nie wygrało. Sobotni remis w Bytowie był pierwszą zdobyczą punktową na boisku przeciwnika jesienią.
Historia spotkań pomiędzy Gryfem a Zagłębiem przemawia na korzyść ekipy z Sosnowca. Niemal rok temu na Śląsku obie drużyny podzieliły się punktami remisując 1:1. Bramkę dla wejherowian zdobył wtedy Marcin Warcholak.
Niekorzystny wynik padł pół roku temu w Wejherowie. Żółto-czarni ulegli Zagłębiu na Wzgórzu Wolności aż 0:3. Kluczem do zwycięstwa okazały się stałe fragmenty gry.
Źle mecz sprzed niemal pół roku wspomina Mateusz Łuczak, który otrzymał wtedy czerwoną kartkę i wejherowianie musieli końcówkę spotkania grać w osłabieniu.
Tak grali w poprzednim sezonie:
Zagłębie Sosnowiec – Gryf Orlex Wejherowo 1:1 (0:0)
Lachowski 90’ – Marcin Warcholak 48’
Gryf Orlex: Ferra – Kowalski, Kochanek, Kostuch, Warcholak – Stefanowicz (76’Szlas), Felisiak, Kołc, Wicki (64’Fidziukiewicz), Krzemiński (46’Gicewicz) – Siemaszko
Gryf Orlex Wejherowo – Zagłębie Sosnowiec 0:3(0:1)
Gryf Orlex: 1. Adam Duda - 20. Łukasz Krzemiński, 5. Przemysław Kostuch, 2. Michał Skwiercz, 6. Maciej Stefanowicz - 11. Rafał Siemaszko, 15. Piotr Kołc, 8. Mateusz Dąbrowski (66, 18. Patryk Szlas), 10. Mateusz Łuczak, 17. Marcin Warcholak - 9. Jakub Kaszuba (60, 21. Łukasz Wiśniewski).