12.08.2013 16:50 0

Mija rok od wybuchu afery Amber Gold

Jutro minie rok od złożenia w sądzie wniosku o upadłość likwidacyjną Amber Gold. Wszystko zaczęło się od kłopotów w OLT Express. Upadłość popularnego i taniego przewoźnika pociągnęła za sobą problemy w Amber Gold. Właścicielem obu spółek był Marcin P.

Przewoźnik OLT Express powstał w 2011 roku. Z wielką ofensywą ruszył na polski rynek lotniczy, regularnie uruchamiano nowe połączenia, nie tylko krajowe, ale również zagraniczne. Połowa biletów w każdym samolocie kosztowała 99 zł. 27 lipca 2012 roku przewoźnik zakończył działalność, następnie 31 lipca zawieszono również loty czarterowe za granicę. Tego samego dnia spółka złożyła wniosek o ogłoszenie upadłości. Amber Gold właściciel OLT Express zainwestował w spółkę około 600 mln. dolarów.

Już pod koniec 2011 roku Komisja Nadzoru Finansowego zainteresowała się spółką Marcina P. Sprawę badała prokuratura oraz ABW, pierwsze poważne przesłanki o nieprawidłowościach wypłynęły w maju 2012 roku. Okazało się, że w spółce może dochodzić do prania pieniędzy, oprócz tego organy śledcze dochodzą również do tego, że nie złożono deklaracji podatkowej za 2009 rok.

Upadłość OLT Express pociągnęła za sobą problemy w Amber Gold. Spółka wycofała ze sprzedaży wszystkie pożyczki. 13 sierpnia 2012 roku zapadła decyzja o likwidacji spółki Amber Gold. Przed gdańską siedzibą Amber Gold wielu klientów poszukiwało informacji. Każdy odsyłany był z kwitkiem. Wówczas do prokuratury trafiło kilkadziesiąt zawiadomień o popełnieniu przestępstwa przez spółkę.

30 sierpnia Marcin P. trafił do aresztu. Były prezes został oskarżony o oszustwo na dużą skalę. Za ten czyn może trafić do więzienia na 15 lat. Zdaniem prokuratorów działania byłego szefa Amber Gold były w pełni świadome. Obawiano się mataczenia, dlatego też złożono wniosek o aresztowanie oskarżonego. Sąd przychylił się do wniosku. Marcin P. do dziś przebywa w areszcie.

Do aresztu w kwietniu tego roku trafiła także żona byłego szefa Amber Gold, Katarzyna P. Kobieta jest podejrzana o oszustwo na kwotę około 660 mln zł.

Śledztwo w sprawie Amber Gold prowadzi łódzka prokuratura. Szacuje się, że oszukanych przez Amber Gold jest ponad 11 tysięcy osób.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...