Policjanci zwalczający przestępczość narkotykową z komendy miejskiej w ramach prowadzonych działań zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 31 i 35 lat, którzy posiadali znaczne ilości narkotyków. Przy samych zatrzymanych i w pomieszczeniach przez nich zajmowanych, funkcjonariusze znaleźli marihuanę, a w przypadku 31-latka także amfetaminę. Za posiadanie znacznej ilości środków odurzających grozi im teraz do 10 lat pozbawienia wolności.
W zeszłym tygodniu kryminalni przeprowadzili działania ukierunkowane na zwalczanie przestępczości narkotykowej.
W czwartek funkcjonariusze zapukali do drzwi 31-latka. Mężczyzna był zaskoczony ich widokiem. W wyniku kontroli policjanci znaleźli przy nim schowaną marihuanę i amfetaminę. Dodatkowo podczas przeszukania mieszkania i piwnicy zajmowanej przez 31-latka, funkcjonariusze znaleźli kolejne narkotyki i wagę elektroniczną. Łącznie mundurowi zabezpieczyli 37 gramów amfetaminy, 50 gramów marihuany oraz dwie doniczki z krzewami konopi indyjskiej o wysokości 100cm.
31-letni sprawca usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków. Przesłuchał go prokurator i zastosował wobec niego dozór policji.
W piątek kryminalni zwalczający przestępczość narkotykową zapukali do drzwi mieszkania, które zamieszkiwał 35-latek. Podczas kontroli policjanci znaleźli przy mężczyźnie susz roślinny i klucz do jednego z pokoi. Jak się okazało, w zamkniętym na klucz pokoju 35-latek miał schowane słoiki, kartony, pudełka i torby z zawartością suszu i łodyg, ucięte rośliny konopi oraz wagę elektroniczną. Łącznie znajdowało się tam ponad 3 kg środków odurzających, które zostały zabezpieczone i trafiły do badań.
Wstępna opinia biegłych wykazała, że jest to marihuana i w sobotę 35-letni sprawca usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Przesłuchał go także prokurator, a sąd zastosował wobec niego areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy.
Niewykluczone, że po dokładnym przebadaniu zabezpieczonych narkotyków, obaj mężczyźni usłyszą kolejne zarzuty.
Za posiadanie znacznej ilości środków odurzających grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
