„To wspaniałe uczucie zostać Mistrzem Świata”- powiedział kilka minut po zakończeniu wyścigu złoty medalista. Od 27 lipca do 3 sierpnia byliśmy świadkami wyjątkowego wydarzenia, jakim były Mistrzostwa Świata klasy Techno293 Ergo Hestia Cup.
Do Sopotu przyjechało 376 zawodników aż z 5 kontynentów. Sopocki Klub Żeglarski Ergo Hestia gościł windsurferów z tak odległych zakątków świata, jak Singapur, Nowa Zelandia, Peru czy Izrael. Podczas tygodniowych regat pod patronatem Pani Minister Joanny Muchy, pretendenci do tytuły Mistrza Świata zmagali się przy zmiennych warunkach atmosferycznych, wykazując doskonałą kondycję fizyczną oraz wytrzymałość psychiczną. Walka o złoto rozegrała się w kategoriach do 17 roku życia, do 15 roku życia, i w klasie techno293 Plus, w której startować mógł każdy surfer. Po przeprowadzeniu pierwszych 6 wyścigów zakończyły się eliminacje, a windsurferów podzielono na dwie floty finałowe – złotą i srebrną. Łącznie z sopockiego nadbrzeża można było podziwiać 12 wyścigów dla Techno293 i 13 dla Techno293 Plus, a zsumowane wyniki z każdego przeprowadzonego biegu w danej kategorii pozwoliły na wytypowanie złotych medalistów klasy Techno293.
Na oficjalnym otwarciu regat, Carlo Croce- prezydent Międzynarodowej Federacji Żeglarskiej- zwrócił się do zawodników z prośbą, aby przede wszystkim odpoczęli, dobrze się bawili i zdobywali nowe przyjaźnie, bo na wygrywanie… przyjdzie jeszcze czas! Niektórzy z zawodników nie posłuchali tych rad, i 3 sierpnia 2013 stanęli na podium.
Jeszcze nie wierzę w to, że jestem mistrzemn- powiedział Elemeleh Ofek, reprezentant Izraela, mistrz świata Techno293 chłopców do 17 roku życia - to niesamowite doświadczenie. Na ostatnich mistrzostwach świata byłem piąty. Przez dwa lata bardzo ciężko trenowałem. To wspaniałe uczucie”- mówi zawodnik, który jeszcze chwilę temu niesiony na rękach Izraelskiego zespołu, wymachiwał niebiesko-białą flagą.
Mało brakowało…- śmieje się szczęśliwa Elfutina Stefania. To właśnie Rosjanka wyszła z wody owinięta narodową flagą, wśród okrzyków tryiumfu i radośc. Jestem szczęśliwa, choć bardzo ciężko było pokonać zawodniczkę z Hong-Kongu i Wielkiej Brytanii- mówiła mistrzyni świata.