Wczoraj w godzinach popołudniowych pojawił się wyciek gazu w miejscowości Reszki w gminie Wejherowo. Gaz ulatniał się w miejscu, w którym prowadzone są prace nad nową nitką gazociągu. To druga taka sytuacja. W czwartek gaz ulatniał się także w Luzinie. W obu miejscowościach sytuacja została opanowana.
Na miejsce przybyły służby ratownicze oraz pogotowie gazowe, strażacy zabezpieczyli teren. Choć stężenie gazu w powietrzu nie było na tyle duże, aby istniało zagrożenie wybuchem, ze względów bezpieczeństwa na kilka godzin wyłączono prąd w Reszkach i w części Nowego Dworu. Mieszkańcy byli bez prądu do godziny 21.
Uszkodzenie powstało najprawdopodobniej podczas prac ziemnych, następuje wyciek gazu z rurociągu o średnicy około 50 cm, średnica uszkodzenia jest na dłuigości około 10 cm – mł. kap. Mirosław Kuraś z PSP w Wejherowie.
Budowany gazociąg stanowi fragment większej inwestycji, która ma za zadanie poprawić warunki dla rozwoju gazyfikacji północnej Polski. Gmina Wejherowo nie uczestniczy w finansowaniu tej inwestycji, jednak ponieważ gazociąg przebiega przez jej teren to właśnie pracownicy gminy odpowiadają za bezpieczne przeprowadzanie interwencji tego typu.
Podobna sytuacja miała miejsce wczoraj w Luzinie – tam koparka uszkodziła miejscową sieć gazową. Ewakuowano mieszkańców ulicy Remusa i odłączono prąd. Sytuacje udało się opanować.