27.07.2013 18:36 0

Tychy, a później już Ekstraklasa

www.gryfwejherowo.com.pl

Zwycięstwo nad Dolcanem Ząbki otworzyło przed Gryfem Orlex możliwości dalszej rywalizacji w Pucharze Polski. W 1/16 PP żółto-czarni zmierzą się z GKS Tychy. Jeszcze ciekawiej robi się w przypadku pokonania I-ligowca. Kolejnym rywalem będzie zwycięzca z pary Piast Gliwice- Zagłębie Lubin. Patrząc na to, że już i zespoły z Ekstraklasy przegrywały na Wzgórzu Wolności można zajrzeć dolej w turniejową drabinkę i zobaczyć, że najgroźniejszym rywalem może być Widzew Łódź. To jednak dopiero melodia przyszłości.

Jak powtarzają w Wejherowie najważniejsze jest każde kolejne spotkanie. Klub po raz kolejny może pokazać się na arenie krajowej. Już teraz często przeglądając publikacje prasowe nie brak opinii o Gryfie Orlex, jako o pamiętnej rewelacji Pucharu Polski.

Czwartkowe losowanie poprowadził sam prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek. - Postanowiliśmy, że rozstawione będą tylko cztery najlepsze zespoły Ekstraklasy z poprzedniego sezonu – mówił tuż przed losowaniem Boniek. – Wszystko po to, aby te drużyny nie spotkały się już w początkowych rundach pucharu.

Nie mniej w skutek losowanie powstało kilka ciekawych par już na etapie 1/16 PP. Wejherowianie chcieli trafić już na tym etapie na zespół z Ekstraklasy.

  • Chcemy, aby ponownie na Wzgórze Wolności przyjechała topowa drużyna – mówił Rafał Szlas, prezes Gryfa Orlex zaraz po zwycięstwie żółto-czarnych nad Dolcanem Ząbki.

GKS Tychy może nie należy do ścisłej czołówki I Ligi, ale ma także swoje atuty. Jednym z nich jest m.in. pozyskany w letnim okienku transferowym były piłkarz Arki Gdynia Damian Krajanowski. Drużyną dowodzi Tomasz Fornalik, czyli brat selekcjonera reprezentacji Polski Waldemara Fornalika. Wprawdzie szkoleniowiec ten nie poradził sobie w Ruchu Chorzów, ale został obdarzony zaufaniem w Tychach i będzie chciał pokazać, że posiada odpowiednią wiedzę i umiejętności do prowadzenia klubów w Ekstraklasie.

Oczekiwania na losowanie par 1/16 Pucharu Polski i analizy zespołu GKS Tychy nie byłoby , gdyby nie bardzo dobry mecz i zwycięstwo wejherowian nad Dolcanem Ząbki.

  • Pokonaliśmy bardzo dobry zespół – mówił na konferencji prasowej po meczu trener żółto-czarnych Grzegorz Niciński. – Uważam jednak, że zasłużyliśmy na zwycięstwo. Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie, a w moim zespole nie było słabych punktów.

Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...