46-letniego obywatela Kanady zatrzymała w piątek w Gdyni Straż Graniczna pod zarzutem nielegalnego przywozu do Polski amunicji. Skrzynkę z 500 nabojami typu Winchester ujawnili w jego Cadillacu funkcjonariusze pomorskiej Służby Celnej.
Samochód do Gdyni przypłynął drogą morską z portu w Nowym Jorku. Funkcjonariusze pomorskiej Służby Celnej poddali auto rewizji, ujawniając w nim metalową skrzynkę amunicji. Znajdowało się w niej 25 opakowań po 20 nabojów.
Do posiadania amunicji przyznał się właściciel Cadillaca. Twierdził, że zamierzał ją przewieźć na Ukrainę, skąd pochodzi i gdzie ma strzelbę typu Winchester. Mówił, że w Kanadzie i na Ukrainie posiada zezwolenie na broń, natomiast nie wiedział, że wymagane jest także na przewóz przez Polskę amunicji.
Mężczyznę doprowadzono na pomieszczeń Placówki Straży Granicznej w Gdyni w celu przeprowadzenia dalszych czynności procesowych. Zarzucono mu przywóz do Polski amunicji bez wymaganego zezwolenia, za co grozi kara aresztu albo grzywny. Sąd Rejonowy w Gdyni wymierzył mu 200 zł grzywny oraz orzekł o przepadku amunicji na rzecz Skarbu Państwa. Po uiszczeniu grzywny cudzoziemca zwolniono.