Zespół z Wejherowa okazał się najlepszy w I edycji Nadmorskiego Pucharu Lata. Z grup Stare Szopen wyszło z drugiego miejsca, w półfinale poradziło sobie z Amatorem Gościcino a w finale pokonało E-Megasport Szczecin, w którego składzie był m.in. Kamil Grosicki, reprezentant Polski. Brawa za postawę w turnieju należą się wszystkim drużynom. Zespoły zaprezentowały bardzo wysoki poziom, a w obu grupach rywalizacja o awans tyczyła się do samego końca. Zapraszamy do lektury obszernej relacji z turnieju, składów a także wszystkich wyników sobotnich meczów.
Nadmorski Puchar Lata dla drużyn rozpoczął się już o godzinie 11.00. Podczas odprawy technicznej przedstawiciele zespołów poznali zasady poruszania się po obiekcie a także przeprowadzone zostało losowanie grup. Dwa zespołu z naszej ligi zostały rozstawione. Do grupy A JR Pogórze, natomiast do grupy B Ejsmond+Skok. Był to ukłon w kierunku zespołów z NL6 w nagrodę odpowiednio za wygranie ligi oraz za zwycięstwo w Pucharze GL6.
Pozostałe sześć zespołów było dolosowywane kolejno do grup zaczynając od grupy A. Los przydzielił więc do grupy A jeszcze Stare Szopena Wejherowo, E-Megasport Szczecin i Compact&Meble Kropkowski Tczew. W grupie B znalazły się zespoły AllStars Rumia, Amator Gościcino i Nieślubne Dzieci Bońka.
Grupa A:
Grupa B: - Ejsmond-Skok - AllStars Rumia - Amator Gościcino - Nieślubne Dzieci Bońka Słupsk
Punktualnie o godzinie 12.00 turniej został zainaugurowany a jako pierwsi na boisko wybiegli w grupie A zawodnicy Compact&Meble Kropkowski Tczew i JR Pogórze a w grupie B Ejsmond+Skok oraz Amator Gościcino. JR swój mecz wygrał bez problemu od początku mając wyraźną przewagę w starciu z ekipą z Tczewa. Zwycięstwo 6:2 zawdzięcza także skuteczności Tomasza Stępnia, który trzy razy pokonał bramkarza rywali. W tej samej grupie w drugim meczu mimo prowadzenia 1:0 zespół Stare Szopena Wejherowo musiał uznać wyższość E-Megasport Szczecin przegrywając ostatecznie 1:4. W tym samym czasie w grupie B turniej dobrze rozpoczęły zespoły Ejsmond+Skok oraz Nieślubne Dzieci Bońka Słupsk. Ten drugi zespół zwycięstwo nad AllStars Rumia zapewnił sobie dosłownie w ostatnich sekundach spotkania. Ejsmond+Skok także długo remisował 3:3, ale ostatecznie zwyciężył 5:3 Amator Gościcino. W tym meczu warto odnotować, że bramkę z połowy boiska zdobył Paweł Dziubiński, który trafił w samo okienko bramki rywali.
W drugiej kolejce doszło do bardzo ciekawego pojedynku w grupie A. Na przeciw siebie stanęli zwycięzcy pierwszych meczów JR Pogórze i E-Megasport. Mecz był niezwykle emocjonujący i stojący na bardzo wysokim poziomie. JR szybko objął prowadzenie 1:0, a później prowadził nawet 2:1. Na zespole ze Szczecina nie zrobiło to jednak większego wrażenia i po zdobyciu dwóch bramek E-Megasport wyszedł na prowadzenie 3:2. JR odpowiedział bramką i mecz zakończył się remisem 3:3. W drugim pojedynku Stare Szopena Wejherowo przegrywało 0:1 z zespołem z Tczewa, by w końcówce zdobyć cztery bramki i zwyciężyć 4:1. Tymczasem w grupie B sytuacja po meczach 2 kolejki bardzo się skomplikowała. Na tyle, że do półfinałów awansować mogły wszystkie zespoły. Stało się tak dlatego, że Ejsmond+Skok tylko zremisował z AllStars Rumia, choć miał sytuacje,a by ten mecz wygrać. Natomiast Nieślubne Dzieci Bońka przespały początek meczu i mimo pościgu w drugiej połowie nie były wstanie dogonić rywali z Gościcina.
W trzeciej serii meczów awans do półfinałów szybko przypieczętowała sobie drużyna E-Megasport Szczecin. Zwycięstwo 7:3 na ekipą z Tczewa dał temu zespołowi pierwsze miejsce w grupie. Bój o drugą pozycję stoczyły zespoły JR Pogórze i Stare Szopena. Długo w tym spotkaniu utrzymywał się remis 2:2 aż w samej końcówce niemający już nic do stracenia zespół z Wejherowa zdobył dwie bramki i awansował do dalszych gier.
W grupie B awans szybko zapewniła sobie drużyna ze Słupska. Pewnie pokonała 3:0 Ejsmond+Skok i tym samym to Nieślubne Dzieci Bońka kosztem przedstawiciela NL6 zagrały w półfinale. W ostatnim meczu mający nawet jeden punkt AllStars Rumia miał szanse na awans. Tej okazji jednak zespół z SALOSu nie wykorzystał i wyraźnie wysoko przegrał z Amatorem Gościcino 6:1.
Mecze półfinałowe rozpoczęły się jednocześnie na dwóch boiskach o godzinie 17.30. Na boisku A rywalizowały zespoły Nieślubne Dzieci Bońska z E-Megasport. Ekipa ze Szczecina nie miał litości dla rywali. Szybko wyszła na prowadzenie a później dokładała kolejne bramki. Drużynę do zwycięstwa po raz kolejny prowadził Kamil Grosicki, który do swojego dorobku dorzucił jeszcze trzy gole. Ostatecznie E-Megasport zwyciężył 9:2 i już tylko mógł oczekiwać na finałowego rywala.
Tego wyłoniło drugie spotkanie. Stare Szopena Wejherowo prowadziło do przerwy z Amatorem Gościcino już 3:0, ale rywale nie zamierzali odpuszczać. Dwie strzelone bramki spowodowały, że mecz nabrał rumieńców. Amator stwarzał sobie kolejne okazje podbramkowe, ale to Szopena podwyższył prowadzenie. Bielawski dośrodkował z rzutu rożnego a Sebastian Kowalski wyprowadził z Wejherowa na prowadzenie. Ostatecznie Stare Szopena zwyciężyło 5:2 i mogło już szykować się do meczu finałowego.
Wcześniej w meczu o 3 miejsce nie zabrakło emocji. Drużyna z Gościcina prowadziła już 2:0 z ekipą ze Słupska. Rywale dysponując liczniejszą kadrą starali się odrobić straty, ale to ambitni zawodnicy z Gniewina zwyciężyli 3:2 i dzięki temu stanęli na najniższym stopniu podium. To było jednak tylko preludium do meczu finałowego. Oba zespoły spotkały się już w meczu grupowym. Wtedy lepsza okazał się drużyna ze Szczecina, ale w finale bramkę na 1:0 zdobyła ekipa Stare Szopena. Wejherowian na prowadzenie wyprowadził Paweł Sobczyński. Wynik 1:0 utrzymał się do przerwy, a po zmianie stron E-Megasport osiągnęła już zdecydowaną przewagę w posiadaniu piłki. Cóż z tego, skoro piłka nie chciała wpaść do bramki rywali. Zawodnicy ze Szczecina mięli doskonałe sytuacje na wyrównanie, ale Stare Szopena podwyższyło prowadzenie. Znów Sobczyński dwa razy idealnie znalazł się pod bramką przeciwnika i zrobiło się 3:0. E-Megasport starało się jeszcze poderwać do walki, ale wejherowianie dołożyli jeszcze trzy bramki i mogli cieszyć się ze zwycięstwa w I edycji Nadmorskiego Pucharu Lata.
Zaraz po zakończeniu finału odbyła się ceremonia zakończenia. Wszystkie cztery zespoły otrzymały okazałe puchary a każdy z zawodników nagrodę indywidualną w postaci zestawu odżywek. Warto również wspomnieć, że nagrody wręczali przedstawiciele Pomorskiego Związku Piłki Nożnej – członek zarządu Rafał Szlas a także vice prezes do spraw sportowych Jacek Dziubiński.