Historyczna chwila dla tutejszego środowiska harcerskiego, uwieńczona została biwakiem, którego celem było zapoznanie jego uczestników z rangą tej imprezy. Propozycji było kilka. Padło na imię Żołnierzy Niezłomnych. Uroczystości odbyły się w Gdyni na Skwerze Kościuszki.
Uroczystości rozpoczęły się uczestnictwem we mszy świętej w kościele ojców franciszkanów. O godz. 11.00 natomiast harcerze spotkali się na pokładzie ORP Błyskawica.
- Naszą jednostką macierzystą jest Hufiec Wejherowo. Szczep w Luzinie jest mniejszą organizacją skupiającą kilka rodzinnych drużyn, tych z gmin ościennych zgromadzonych wokół Luzina. Działamy od 2008 roku, ale do imienia trzeba dojrzeć. Imię musi być uniwersalne. Mamy szczep w Luzinie, w jego skład wchodzą dwie drużyny plus dwie gromady zuchowe. To już jest około 150 osób, zatem to już jest dosyć potężna ilość harcerzy i zuchów - wyjaśnia podharcmistrz Marcin Kryża.
Komendant szczepu ZHP Luzino podkreśla jak ważne jest nadanie imienia. W swoim wyborze kierowano się nazewnictwem Hufca Wejherowo.
- Jeżeli nadamy teraz imię dla szczepu, to za tym imieniem mogą pójść nasze cztery jednostki. Teraz mogą podejmować kampanię bohater czy imię dla drużyny i wybierać dla siebie swoje własne imię, które oczywiście będzie nawiązywać do żołnierzy niezłomnych tak jak myśmy nawiązali do Partyzantów Kaszubskich. Szczep w Luzinie nawiązał do tego co w nazewnictwie jest Hufca Wejherowo.
Zobacz materiał przygotowany przez Twoją Telewizję Morską:
