Strażnicy Miejscy z Gdańska doprowadzili do porządku roznegliżowanego mężczyznę. Ten przebywał na jednym z placów zabaw.
W dniu 16 czerwca, około godz. 14.00, patrolując ul. Przemyską 24, funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że przy placu zabaw, gdzie przebywają kobiety z dziećmi biega roznegliżowany mężczyzna.
Na miejscu zastano nagiego mężczyznę, leżącego na trawniku, który twierdził, że się opala. Mundurowi zażądali, aby się ubrał i podszedł do radiowozu.
Od mężczyzny była wyczuwalna woń alkoholu. Po okryciu się i przejściu paru kroków rzucił kurtkę na ziemię i wymachiwał rękoma w stronę strażników.
Po rozmowie z sąsiadami mężczyzny strażnicy ustalili, że jest to osoba z problemami zdrowotnymi. Godzinę wcześniej był widziany jak trzymając w ręku przedmiot, przypominający śrubokręt, wymachiwał nim chodząc wokół placu zabaw, gdzie bawiły się dzieci.
Wezwano Pogotowie Ratunkowe, które przewiozło mężczyznę do Szpitala Psychiatrycznego na gdańskich Srebrnikach.
Według Kodeksu Wykroczeń wysokość grzywny za wywoływanie zgorszenia w miejscu publicznym pod wpływem alkoholu lub dopuszczenie się nieobyczajnego wybryku, wynosi od 50 do 500 zł.
