19.06.2013 09:55 0

Wmurowano kamień węgielny pod Olivia Four

W poniedziałek, 17 czerwca o godz. 14.00, odbyła się uroczystość wmurowania kamienia węgielnego pod Olivia Four – czwarty budynek Olivia Business Centre. Zwiększy potencjał kompleksu biurowego o 12,5 tys. mkw. powierzchni użytkowej. Planowany termin ukończenia Olivia Four to marzec 2014 roku.

Zgodnie ze zwyczajem przygotowana została kamienia węgielneg (kapsuła czasu), w którą włożony został akt erekcyjny, wydanie gazet z danego dnia, a także obowiązujące obecnie monety. Zamkniętą kapsułę czasu włożono do betonowego pojemnika o długości ok. 50 cm (kamienia węgielnego) i ręcznie, przy pomocy kielni zamurowano. Całość została następnie przymocowana pasami do dźwigu budowlanego, który z miejsca uroczystości podał go przez plac budowy do właściwego miejsca wmurowania. Kamień umieszczony został pod parkingiem podziemnym, pod budynkiem Olivia Four.

Maciej Grabski, inwestor w Olivia Business Centre, nie ukrywa, że rozpoczęcie budowy kolejnego biurowca jest dla niego ważnym wydarzeniem. Przy okazji wmurowania kamienia węgielnego pod budynek Olivia Four rozmawiamy z nim na temat komercjalizacji powierzchni biurowych, realizacji inwestycji oraz najbliższych planów

Tempo budowy kompleksu Olivia Business Centre jest imponujące. Trzy budynku już stoją, czwarty jest w budowie. Z czego wynika takie szybkie tempo realizacji projektu?

Rozpoczęcie kolejnej inwestycji jest odpowiedzią na zapotrzebowanie ze strony potencjalnych klientów. Kierowane do nas są bardzo konkretne zapytania od nowych potencjalnych najemców. Ale jednocześnie rozwijają się firmy już obecne w OBC. Widzimy jak rozwija się prowadzony przez nich biznes, jak zatrudniają ludzi. Inwestycja jest, więc też odpowiedzią na pytania kierowane przez obecnych najemców.

Czy czas tzw. „kryzysu” jest dobrym okresem na tak dużą inwestycje budowlaną?

Nie obawiam się złej koniunktury na rynku. Nawet w kryzysie realizowanych jest w gospodarce szereg inwestycji, powstają bardzo ciekawe projekty. Natomiast jest faktem, że w kryzysie sukces odnoszą tylko najlepsze przedsięwzięcia. Proszę zresztą przeanalizować przypadek naszej inwestycji. Zaczynaliśmy budowę w pierwszej fazie kryzysu, nikt nie rozpoczynał wtedy dużych przedsięwzięć. My zaryzykowaliśmy i udało się. Dla mnie jest to potwierdzenie, że nasz projekt jest bardzo dobry i doceniają to firmy na rynku.

Jest Pan bardzo emocjonalnie związany z tym projektem.

Tak, to prawda. Po pierwsze, moja rodzina od pokoleń związana jest z Gdańskiem. Jestem dumny, że mogę coś zrobić dla mojego rodzinnego miasta. Po drugie muszę też przyznać, ze wraz z rozwojem inwestycji dostrzegam coraz bardziej, że to nie jest tylko kwestia wybudowania kilku biurowców. Takie przedsięwzięcie to współtworzenie miasta.

Jak z perspektywy czasu ocenia Pan decyzję o podjęciu budowy Olivia Business Centre?

Mogę powiedzieć, że w pewien sposób dojrzałem realizując tą inwestycję. Gdy zaczynaliśmy budowę traktowałem to trochę na zasadzie - zbudujemy wysokiej klasy biura, to zadanie typowo inżynierskie. Teraz widzę, że kontekst takiej inwestycji jest znacznie szerszy. W tych biurach powstają miejsca pracy, więc trzeba zadbać, aby w Gdańsku nie zabrakło dobrze wykształconych ludzi.

Gdańsk ma potencjał, aby stać się silnym ośrodkiem biznesowym?

Mamy uczelnie, ale jest ryzyko, że ich absolwenci będą stąd wyjeżdżać. A jeśli chcemy zatrzymać tych wykształconych ludzi, albo ściągnąć ich z innych miast, musimy zadbać, aby mogli tu mieszkać w dobrych warunkach, za pieniądze, na które ich stać. Gdańsk musi wygrać globalną rywalizację - nie tylko w walce o firmy, które ściągamy, ale też o wykształconych pracowników. Musimy przekonywać Polaków, że Metropolia Gdańska jest alternatywą dla pracy w Londynie. To niezwykle ważne w kontekście kryzysu demograficznego, który nas czeka. Co więcej, trzeba też zadbać, aby oczekiwania pracodawców przychodzących do Gdańska były spójne z wykształceniem i umiejętnościami pracowników. To sprawy niezwykle trudne, to wykracza poza prostą kwestię - kot, kiedy zbuduje centrum biurowe. Prowadzona inwestycja uświadomiła mi, jak złożone problemy wynikają z tworzenia miejsc pracy.  


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...