Mundurowi z Rumi dokonali zatrzymania 19-latka, który miał przy sobie narkotyki, kluczyki i dokumenty od skradzionego kilka dni wcześniej w Redzie samochodu osobowego.
- Podczas patrolowania miasta funkcjonariusze prewencji z komisariatu w Rumi zauważyli młodego mężczyznę, którego nerwowe zachowanie zwróciło ich uwagę. Mundurowi natychmiast postanowili to sprawdzić. Okazało się, że 19 -latek miał przy sobie amfetaminę. W trakcie przeszukania policjanci znaleźli u niego także klucz oraz dokumenty samochodu, którego nie był właścicielem. Zatrzymany twierdził, że przedmioty te znalazł, a samochodu nigdy nie widział - wyjaśnia st. asp. Renata Legawiec, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Wejherowie.
Policjanci nie uwierzyli tym tłumaczeniom, postanawiając dalej zająć się tą sprawą. W efekcie ich działań odnaleźli skradzione auto.
- Zatrzymany mężczyzna przyznał się, że kilka dni wcześniej w pobliżu niestrzeżonego parkingu w Redzie znalazł klucze, sprawdził do którego z zaparkowanych aut pasują i odjechał samochodem - dodaje st. asp. Renata Legawiec.
19-latek usłyszał już zarzuty. Teraz odpowie za posiadanie narkotyków, włamanie i kradzież pojazdu.
Za przestępstwo posiadanie środków odurzających grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, natomiast za kradzież z włamaniem nawet 10 lat pozbawienia wolności.