16.05.2013 13:00 0
Policjanci z Łańcuta prowadzą akcję poszukiwawczą dwóch zaginionych 15-latków. Okazuje się, że poszukiwani chłopcy ostatni raz widziani byli w Pszczółkach niedaleko Gdańska. Czyżby wybierali się do Trójmiasta?
Niedawno do Policji w Łańcucie zgłosił się mężczyzna, twierdząc że miał kontakt z zaginionymi 15-latkami. Chłopcy mieli go prosić o pieniądze, twierdząc że uciekli z domu. Mężczyzna dzień później dowiedział się z mediów o ich poszukiwaniu. Policjanci z Rzeszowa o pomoc w odnalezieniu nastolatków poprosili Policję na Pomorzu.
Okazuje się, że już wcześniej mogli oni zaplanować ucieczkę. Jeden z nich ma na swoim koncie już taki wybryk.
Chłopcy jak gdyby nigdy nic wyszli z domu do szkoły, tam przebywali na zajęciach, by do domu już nie wrócić. Nie zabrali ze sobą telefonów komórkowych. Chodzili do różnych szkół, ale znali się i przyjaźnili.
Rysopis Kamila Kaźmierskiego:
Rysopis Wojciecha Barana: