Rosomaki wróciły z Afganistanu do Gdyni

Do Gdyni dopłynął pierwszy morski transport sprzętu z Afganistanu. Do Polski wróciło kilkadziesiąt Rosomaków, które jeszcze niedawno służyły polskim żołnierzom w Afganistanie – informuje Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych. Sprzęt przypłynął na pokładzie samochodowca Asian Breeze. Do pokonania było 6500 mil morskich.

To jak do tej pory największe przegrupowanie sprzętu powracającego z Afganistanu do kraju. Prace mające na celu sprowadzenie wyposażenia armii do kraju rozpoczęły się prawie rok temu. Przedsięwzięcie podzielono na trzy etapy. Do kwietnia 2014 roku do Polski wróci 65 proc. sprzętu.

• Powracające właśnie do kraju Kołowe Transportery Opancerzone ROSOMAK, po prawie sześciu latach afgańskich doświadczeń okazały się najlepszymi pojazdami na tamte warunki. Ich właściwości bojowe, trakcyjne i przeciwminowe są doceniane przez polskich żołnierzy jak również chwalone przez naszych sojuszników. Transportery budzą respekt talibów, którzy w początkowej fazie naszej misji w Afganistanie nazywali je „zielonymi diabłami”. Rośki wielokrotnie udowadniały swoją wartość skutecznie chroniąc naszych żołnierzy przed ogniem przeciwnika lub wybuchami min-pułapek – czytamy na stronie Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych.

Transportery, które wróciły do kraju trafią teraz do batalionu remontowego, gdzie przejdą przegląd i obsługę. Następnie zostaną przekazane użytkownikom zgodnie z decyzją gestorów.