8 milionów złotych wyda na utworzenie na Pomorzu spółdzielni socjalnych Gdański Obszar Metropolitalny. Pieniądze przekazał marszałek województwa, Mieczysław Struk.
Takie placówki funkcjonują już między innymi w Gniewinie i Gdyni. Dzięki kolejnym liczba bezrobotnych w województwie pomorskim ma się zmniejszyć. Jak tłumaczy prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz - spółdzielnia socjalna ma być kołem ratunkowym dla osób wykluczonych.
Spółdzielnie mają powstać na terenie całego województwa pomorskiego, a prace znajdzie w nich nawet siedemset osób. Zasada ich działania jest prosta – dostarczanie usług na które jest zapotrzebowanie na rynku. Jedną z osób, które dzięki spółdzielni znalazły zatrudnienie jest Jacek Pranga z Gniewina.
Ciężko mi było z pracą, a takie coś to według mnie genialne rozwiązanie. Praca jest, nie siedzę już w domu - zaznacza Jacek Pranga.
Każda forma aktywizacji, którą proponuje się osobom bezrobotnym jest dla pewnej grupy szansą. Ważne by zabrała się grupa osób, która chce wspólnie pracować - dodaje Grażyna Sobieraj, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Wejherowie.
Pracownicy spółdzielni będą dostawać kompleksowe wsparcie: od szkoleń po dotacje. W najbliższych tygodniach ruszy strona internetowa, na której będzie można znaleźć wszystkie informacje dotyczące projektu.