Towar o wartości prawie 50 tys. zł przejęli wczoraj funkcjonariusze Straży Granicznej. W samochodzie mieszkańca Łodzi znaleziono 100 litrów spirytusu, 41 tysięcy papierosów i prawie 30 kg krajanki tytoniowej. Towar nie posiadał polskich znaków skarbowych akcyzy.
- Kiedy strażnicy graniczni zatrzymali do kontroli drogowej samochód kierowany przez 43-latka, zauważyli na tylnym siedzeniu pojazdu przykryte kocem kartony, a w nich papierosy różnych marek bez polskich znaków akcyzy. Pozostała część towaru znajdowała się w bagażniku auta. Kierowca i towarzyszący mu 37-letni pasażer tłumaczyli funkcjonariuszom, że spirytus, papierosy i krajankę tytoniową kupili na rynku w Łodzi – informuje por. SG Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy Komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.
Sprawą zajmie się Urząd Celny. Nielegalny towar, którego wartość oszacowano na 47 tys. zł został zabezpieczony i trafił do Placówki Straży Granicznej w Gdyni.
- Za posiadanie towarów bez polskich znaków skarbowych akcyzy grozi kara grzywny lub pozbawienia wolności do lat 3. Dodatkowo kierowca Audi nie miał dokumentów uprawniających do kierowania pojazdem, dlatego został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł – dodaje Andrzej Juźwiak.
fot. Morski Oddział SG