3 godziny wystarczyły na ujęcie sprawcy napadu na punkt totolotka w Wejherowie. 28-latek od piątku przebywał w policyjnym areszcie. Wczoraj Sąd Rejonowy postanowił zastosować wobec niego środek zapobiegawczy, czyli tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy.
Napad miał miejsce w ubiegły piątek w jednym z punktów totolotka w Wejherowie. Policjantom z Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie wystarczyły trzy godziny na ujęcie sprawcy tego zdarzenia. Ten trafił dzisiaj do Aresztu Śledczego w Wejherowie, gdzie spędzi najbliższe trzy miesiące.
- Do napadu doszło w miniony piątek po godzinie 17:00 w punkcie totolotka w Wejherowie. Zamaskowany sprawca wszedł do punktu następnie zagroził pracownikowi śrubokrętem, żądając wydania pieniędzy z kasy. Po otrzymaniu pieniędzy uciekł z budynku. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci, ustalili świadków zdarzenia, zabezpieczyli ślady oraz sprawdzili pobliski teren i zabezpieczyli okoliczny monitoring. Mundurowi w trakcie przesłuchań świadków ustalili szczegółowe informacje dotyczące wyglądu sprawcy oraz samochodu, którym się poruszał. Niespełna trzy godziny po rozboju kryminalni z wejherowskiej komendy zatrzymali sprawcę. Okazał się nim 28-letni mieszkaniec powiatu wejherowskiego. Policjanci odzyskali część skradzionych pieniędzy – opowiada asp. Anetta Potrykus, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Wejherowie.
Policja przypomina, aby w trakcie napadu nie sprzeciwiać się napastnikowi, gdyż może to zwiększyć jego agresję.
- Osoby, które są świadkami lub ofiarami takiego zdarzenia powinny starać się zapamiętać jak najwięcej szczegółów dotyczących ubioru, zachowania sprawcy i tego co mówi. Duża ilość informacji może przyczynić się do szybkiego zatrzymania sprawcy – dodaje asp. Anetta Potrykus.
Mężczyźnie za rozbój grozi nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
