Niewidzialny kontener w Bolszewie, czyli mini wysypisko śmieci
Fot. Oskar/czytelnik nadmorski24.pl
W sobotę w Bolszewie pojawił się kontener na odpady wielkogabarytowe, który szybko został zapełniony. Brak miejsca sprawił, że reszta śmieci lądowała wokół kubła. Na tę sytuację zwrócił uwagę nasz czytelnik i przesłał nam zdjęcia.
- W Bolszewie przy ul. Reja wystawiono kontener, problem w tym, że już o godzinie 6:30 rano był pełny. Mimo tego mieszkańcy pobliskich miejscowości nie zwracali na to uwagi i z uśmiechem na twarzy wyrzucali wszelkie odpady na ziemie. Wszyscy wiemy, że 2 kontenery do roku to po prostu żenująco mała ilość, ponieważ wystarczy pół godziny i już jest pełny - opisuje sytuację Oskar, mieszkaniec Bolszewa.
Mieszkańcy Bolszewa liczą, że gmina postawi więcej kontenerów, bo jak uczy ich doświadczenie, podczas takich akcji zaśmiecanie nadal będzie praktykowane.
- Mimo interwencji Policji i zwracania uwagi mieszkańców nikogo to nie odstraszyło, wręcz przeciwnie trafił się pan, który był pełnym samochodem 3 razy i wszystko zsypał na ziemię – dodaje Oskar.
Kontener z odpadami zaraz po zapełnieniu został wywieziony. Mimo to góra śmierci rosła, bo mieszkańcy nadal w tym miejscu wyrzucali śmieci. A jak dowiedzieliśmy się w gminnym Referacie Inżynierii Środowiska, zapotrzebowanie na więcej kontenerów trzeba wcześniej zgłosić. Liczba kontenerów jest bowiem ograniczona.
- Mieszkańcy do tej pory nie zgłaszali, że tym miejscu potrzebny jest dodatkowy kontener. Faktycznie chwilę po wystawieniu, a było to około 7:00, był zapełniony. Głównie odpadami innymi niż wielkogabarytowe. Nawet po zabraniu kontenera, w jego miejscu mieszkańcy nadal wyrzucali śmieci. Dziś od rana nasze służby zajmują się sprzątaniem terenu po zbiórce – zaznacza Robert Bianga, z Referatu Inżynierii Środowiska UG Wejherowo.
Takie sytuacje powtarzają się co pół roku, kiedy organizowana jest zbiórka odpadów wielkogabarytowych. Dodatkowy pojemnik może częściowo rozwiązać problem, jednak nie zniknie on, jeśli nieodpowiedzialni mieszkańcy w dalszym ciągu będą wrzucać do kontenerów wszystko co możliwie, nie bacząc czy jest miejsce.
Fot. Oskar/czytelnik nadmorski24.pl