19.04.2013 19:00 0
Euforia po historycznym, pierwszym wyjazdowym zwycięstwie w II lidze szybko opadła. Wejherowianie mają w głowach już tylko mecz z Calisią Kalisz.
Teraz wejherowianie mają okazję do rewanżu, zwłaszcza, że w ostatnich meczach są niepokonani, a w minionej kolejce odnieśli pierwsze, historyczne zwycięstwo w II lidze zachodniej. Podopieczni trenera Dariusza Mierzejewskiego są w coraz wyższej formie, choć szkoleniowiec zdaje sobie sprawę, że przed zespołem jeszcze sporo pracy.
Wejherowianie w tygodniu mieli rozgrywać mecz z Chojniczanką Chojnice, ale spotkanie po raz kolejny zostało przełożone i odbędzie się w maju. Tymczasem Calisia w środę zagrała z Ruchem Zdzieszowice i przegrała po raz drugi z rzędu na własnym stadionie. Decydującego gola straciła w 90 minucie meczu a pięć minut wcześniej Ruch nie wykorzystał rzutu karnego.
W 90 minucie golkiper Calisii złapał piłkę po dośrodkowaniu, ale wypuścił ją z rąk a Michał Bachor dopełnił formalności.
Patrząc na ligową tabelę oba zespoły dzieli niewiele. Wejherowianie zajmują aktualnie 10 miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 28 punktów. Calisia jest na 12 miejscu i traci do żółto-czarnych dwa punkty, ale trzeba pamiętać, że rozegrała również dwa spotkania ligowe mniej.
Początek starcia na Wzgórzu Wolności w sobotę o godzinie 17.00.