Awantura i wyzwiska na pokładzie samolotu

O 200 zł droższa była podróż mieszkańca powiatu wejherowskiego z Oslo do Gdańska. Właśnie o takiej wartości otrzymał mandat na nieodpowiednie zachowanie na pokładzie samolotu. Według kapitana i załogi samolotu 31-latek był wulgarny i nie reagował na polecenia.  

• Kapitan samolotu zgłosił Straży Granicznej, że jeden z pasażerów zakłóca na pokładzie porządek. Mężczyzna nie zapiął pasów bezpieczeństwa podczas lądowania oraz kierował wobec załogi i pasażerów wulgarne słowa – informuje por. SG Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.

Nie wiadomo, dlaczego mężczyzna zbagatelizował polecenia załogi i naraził siebie na niebezpieczeństwo. Po przylocie na lotnisko w Gdańsku został ukarany mandatem.

• Na wniosek kapitana interweniowali funkcjonariusze z miejscowej Placówki Straży Granicznej. Pasażer zachowywał się już właściwie, sam opuścił pokład i przyznał, że postępował bardzo niestosownie. Za naruszenie Prawa Lotniczego strażnicy graniczni ukarali go dwustuzłotowym mandatem – dodał por. SG Andrzej Juźwiak.  

To już kolejna interwencja Straży Granicznej w gdańskim porcie lotniczym. Od początku roku funkcjonariusze na pokładach samolotów interweniowali sześć raz. Powodem są najczęściej pijani i awanturujących się pasażerowie: Zagrozil, że zniszczy samolot i Wulgarny pasażer z 3 promilami