Na "Małym Morzu" z Romanem Paszke

Znany żeglarz - kapitan Roman Paszke jest jedną z osób, które są zainteresowane współprowadzeniem kempingu Małe Morze we Władysławowie. Łącznie do spółki Abruko, która zarządza miejskim kempingiem zgłosiło się 6 oferentów.

W zamyśle kpt. Romana Paszke - na ternie kempingu Małe Morze miałby powstać szkółka żeglarska oparta o najnowocześniejsze jachty.

• Pomysł jest taki, żeby organizować regaty, szkolenia, imprezy na pokładach tych łódek w rejonie Zatoki Gdańskiej. Jednym z tych punktów jest właśnie Małe Morze - zaznacza kapitan Romana Paszke.

Ośmioosobowa komisja weryfikacyjna składająca się z pracowników firmy Abruko, przedstawicieli związków zawodowych oraz radnych miasta Władysławowo wysłuchała sześciu propozycji.

• Dużo jest takich zgłoszeń, że osoby są świetnie w marketingu. Dwa zgłoszenie są stąd, są też zgłoszenie mieszane oraz partner miejscowy, który tu prowadzi interesy - mówi szef spółki, Tomasz Bojar Fijałkowski.

Każda ze złożonych ofert jest indywidualnie punktowana przez każdego członka komisji. Ocenie podlega kilkanaście kryteriów. W sumie można zdobyć 200 punktów. Dokumentacja ze wszystkich spotkań trafi na najbliższe posiedzenie Rady Nadzorczej spółki Abruko. To ona ostatecznie podejmie decyzję kto pomoże firmie poprowadzić kemping. Wyniki konkursu będą znane najwcześniej po 19 marca