Wejherowska Spółdzielnia Mieszkaniowa walczy o niższe stawki za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Członkowie spółdzielni protestują przeciwko uchwale z 28. grudnia ubiegłego roku, która ma nałożyć nowe kwoty za odbiór odpadów, ich zdaniem, o wiele za wysokie.
Radni wybrali wówczas metodę: od gospodarstwa domowego i stawki: 35 złotych za śmieci posegregowane i 55 złotych za zmieszane. Przewodniczący Rady Nadzorczej Wejherowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej - Roman Dobek - komentuje, że to o wiele za drogo. Tym bardziej, że w zasobach największej spółdzielni w mieście jest wiele osób w podeszłym wieku.
Miesiąc temu posłowie opowiedzieli się za nowelizacją ustawy, która pozwoli gminom naliczać opłaty za wywóz odpadów według różnych metod, a nie tylko jednej. Ma to dać gminom większą swobodę działania. Pojawiła się więc szansa, że ceny za wywóz śmieci spadną.
Nowy projekt "śmieciowy" szykuje już m.in Gdynia. Urzędnicy proponują metodę mieszaną: ryczałt od gospodarstwa domowego, który uwzględnia powierzchnię mieszkania. Ustalono trzy stawki. Najniższa cena za śmieci posegregowane wyniesie 19 zł, najwyższa 39 złotych. W przypadku, gdy mieszkańcy nie będą rozdzielać śmieci ceny wyniosą odpowiednio: 28, 48 lub 58 złotych - w zależności od wielkości lokalu mieszkalnego.
Radni czekają teraz na to, żeby nowelizacja weszło do Dziennika Uchwał. Gdyński projekt ma pójść pod głosowanie 27 lutego podczas najbliższej sesji Rady Miasta. To, czy w Wejherowie nowe ceny za śmieci również spadną - wyjaśni się w ciągu kilku tygodni. Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach zacznie obowiązywać od 1 lipca 2013 roku.