Policjanci z Komisariatu w Redłowie przedstawili dwóm osobom podejrzanym zarzuty naruszenia nietykalności ratowników pogotowia i interweniujących funkcjonariuszy. 18 i 19-letni mężczyźni zostali zatrzymani w trakcie szarpaniny z medykami, którym na pomoc ruszyli mundurowi. Obaj agresywni napastnicy, w których organizmach było ponad 2 promile alkoholu trafili do policyjnego aresztu. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W dniu 13 lutego br. około godziny 22.30. gdyńscy policjanci zostali wezwani na pomoc przez ratowników pogotowia, którzy zostali zaatakowani przez 2 nietrzeźwych mężczyzn, w chwili, gdy próbowali udzielić pomocy jednemu z nich w rejonie ulicy Ujejskiego. Mundurowi zatrzymali obu agresywnych napastników, którzy stawiali opór i znieważali interweniujących funkcjonariuszy. Policjanci zmuszeni byli wezwać posiłki, na miejscu zjawił się drugi patrol. Sprawcy, którymi okazali się 18 i 19 - letni mieszkańcy Gdyni trafili do policyjnego aresztu.
Dziś usłyszeli zarzuty naruszenia nietykalności i znieważenia funkcjonariuszy publicznych, ponadto będą odpowiadać za zniszczenie mienia. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
