15.02.2013 15:00 0

Jak dojechać do Starej Rumi?

Mieszkańcy Starej Rumi walczą o drogi. Mówią o sobie "Jesteśmy zapomnianym osiedlem". Problem infrastruktury dzielnicy Starej Rumi trwa od wielu lat. Mieszkańcy skarżą się, że największe trudności w poruszaniu się po osiedlu mają po zimie.

  • Błoto było takie, że jak wyszłam z dzieckiem w wózku, to wózek się utopił, więc właściwe nie było możliwości wyjść z domu - mówi Alicja Maciborko, mieszkanka Starej Rumi.

Piotr Maciborko dodaje, że latem wcale nie jest łatwiej. Nawierzchnia jest nierówna, a co za tym idzie - niebezpieczna.

  • Te drogi są wysuszone, ukazują góry i doliny, więc łatwo uszkodzić podwozie samochodu - zaznacza Piotr Maciborko.

Lista ich bolączek jest bardzo długa. Do najbliższego przystanku z ulic peryferyjnych osiedla jest kilometr. Drogi nie są też, ich zdaniem, w ogóle odśnieżane. Problem jest poważny.

  • Droga jest konieczna, gdy nas zasypało pogotowie nie mogło dojechać i wszyscy mieszkańcy pomogli i udrożnili drogę - mówi Beata Niemc, mieszkanka Starej Rumi.

Ryszard Grychtoł, wiceburmistrz Rumi wyjaśnia, że na lepsze może się coś zmienić po zakończeniu ważnej inwestycji w tej dzielnicy.

  • Jakakolwiek budową tych bocznych ulic, nawet z udziałem mieszkańców jest limitowana tym, by w ulicy Kazimierskiej wybudować kolektor - wyjaśnia Ryszard Grychtoł.

Koszt tej inwestycji to około 10 milionów. W jej skład wchodzi budowa kanalizacji i prace towarzyszące, czyli wykonanie nawierzchni ulic: Kazimierskiej i Bukowej. Planowany czas jej ukończenia - to około 3 lata.

Mieszkańcy Starej Rumi nie chcą jednak tak długo czekać. Nie liczą na wiele - chcą jedynie wyrównania swoich ulic. Renowacja dróg gruntowych możliwa będzie jednak dopiero po zimie - tłumaczy Ryszar Grychtoł - wiceburmistrz miasta. Wtedy oszacowane będą straty i hierarchia wartości: które ulice są priorytetowe do naprawy w mieście. Gwarancji, czy na tej liście znajdą się też peryferyjne ulice w Starej Rumi dać jednak nie może.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...