30.01.2013 15:01 0

Bohaterscy ochroniarze wyróżnieni przez burmistrza Pucka

Pracownicy firmy ochroniarskiej Mirosław Krzebietke i Marcin Derc, którzy w Pucku uratowali tonącego człowieka zostali nagrodzeni przez władze miasta.

Do zdarzenia doszło 17 stycznia podczas rutynowego patrolu ochroniarzy na terenie basenu jachtowego w Pucku. Patrol przyjechał na miejsce i po chwili usłyszał wołanie o pomoc.

  • Szybko telefon na 112. Kolega zdjął pas, rzuciliśmy go, za trzecim razem pan go chwycił. Podciągnęliśmy go do siebie, złapałem go za rękaw i trzymałem go tak długo, aż przyjechali policjanci i nam pomogli, bo byś go w ogóle nie wyciągnęli – mówi Mirosław Krzebietke.

  • Fajnie, że było nas dwóch i więcej myśli naraz, bo mogło być ciężko coś szybko wymyślić: jak pomóc, od czego zacząć - dodaje Marcin Derc.

Kto ratuje człowieka, ten ratuje cały świat – mówił wczoraj po południu w puckim ratuszu Marek Rintz, burmistrz miasta i podziękował pracownikom firmy ochroniarskiej za bohaterską postawę.

  • Dziś jest taki moment, że chcemy podziękować. To jest wzór dla nas wszystkich, bo nieraz nie potrafimy lub nie chcemy się pochylić. To oczywiście taka skromna nagroda – zaznacza Marek Rintz.

Osobą, którą uratowali ochroniarze był 54-letni mieszkaniec Pucka, który wybrał się na nocny spacer nad Zatoką Pucką. Na nabrzeżu portu jachtowego poślizgnął się na lodzie i wpadł do wody.  


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...