Nawet do 10 lat pozbawienia wolności grozi 28-latkowi z Gdańska, który najpierw ukradł artykuły spożywcze ze sklepu, a następnie zaatakował ekspedientkę, która próbowała udaremnić mu tą kradzież. Sprawca tego przestępstwa został zatrzymany przez kryminalnych z Wrzeszcza i przewieziony do policyjnego aresztu. Dziś mężczyznę przesłucha prokurator.
W miniony piątek dyżurny komisariatu we Wrzeszczu otrzymał zgłoszenie z którego wynikało, że w jednym ze sklepów spożywczych przy ul. Partyzantów sprawca kradzieży zaatakował ekspedientkę, kiedy ta próbowała odzyskać skradziony towar. Funkcjonariusze natychmiast przyjechali na miejsce zdarzenia i ustalili, że po tym jak napastnik wszedł do sklepu, do koszyka włożył piwa, kawę i czekoladę. Następnie mężczyzna chciał towar warty ponad 600 zł wynieść ze sklepu, nie płacąc za niego. Na ten fakt zareagowała sprzedawczyni. Sprawca aby utrzymać się w posiadaniu łupu odepchnął ją, a następnie wybiegł ze sklepu z koszykiem pełnym kradzionego towaru.
Sprawą zajęli się kryminalni z Wrzeszcza, którzy bardzo szybko ustalili tożsamość sprawcy tego przestępstwa i rozpoczęli jego poszukiwania. Wczoraj rano 28-letni gdańszczanin został zatrzymany przez funkcjonariuszy w jednym z mieszkań na terenie Wrzeszcza. Oprócz kradzieży rozbójniczej policjanci udowodnili, że mężczyzna ma na swoim koncie także kradzież sklepową, której dokonał w połowie stycznia br.. Wtedy jego łupem padły artykuły spożywcze warte 600 zł. Dziś w prokuraturze mężczyzna usłyszał zarzuty za te przestępstwa. Policjanci złożyli do prokuratury wniosek, by ta wystąpiła do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego.
Za kradzież rozbójniczą grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności.