Zakończył się strajk ostrzegawczy na kolei. Akcja trwała dwie godziny, ale jej skutki były odczuwalne kilka godzin dłużej. Obecnie ruch wraca do normy. W całym kraju stanęło około 395 - w tym także na Pomorzu. SKM-ki kursowały bez problemów.
Na naszym terenie wstrzymano ruch pociągów na trasie Kościerzyna - Gdynia. Z południa Kaszub nie wyjechał między innymi pociąg o godzinie 7:06. Z opóźnieniem do Trójmiasta przyjechał pociąg InterCity z Zakopanego, który wyjechał o północy. O godzinie 7:00 skład zatrzymano w Kutnie. Spóźnienie spowodowane strajkiem zaliczyli także pasażerowie porannego pociągu Intercity, który wyjechał z Gdyni do Krakowa. O godzinie 7:00 skład stanął w Tczewie.
Przyczyną strajku – jak podkreślają związki zawodowe - są nieuprawnione działania pracodawców wprowadzających wśród pracowników obowiązek określenia się w sprawie ulg przejazdowych na 2013 rok. Jesienią podjęto decyzję o zmniejszeniu ulgi na przejazdy, z której korzystają pracownicy kolei. Upust na bilety wynosił 99 procent. Obecnie jest to 80 procent. Władze PKP planują także całkowicie znieść ulgi, które przysługują emerytom kolejowym i dzieciom kolejarzy. Emerytowani kolejarze - nie chcą się na to godzić.
Choć strajk już się zakończył, jego skutki – związane z przywróceniem wszystkich pociągów na trasę - mą być jeszcze odczuwalne. Na szczęście większość składów kursuje już bez zakłóceń.