Pijany 30-latek mimo minusowej temperatury na dworze, jechał rowerem do domu. Zatrzymali go policjanci z Komisariatu Policji w Szemudzie. Mężczyzna miał prawie promil. Za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do roku.
Wczoraj przed południem (23.01.2013 roku) policjanci z Komisariatu Policji w Szemudzie patrolując rejon służbowy zauważyli na trasie Leśno – Kielno rowerzystę. Postanowili go skontrolować. Okazało się, że 30 –latek mimo minusowej temperatury oraz zaśnieżonej drogi, wracał rowerem z pracy do domu. Podczas krótkiej rozmowy funkcjonariusze wyczuli od mężczyzny woń alkoholu.
Przeprowadzone przez mundurowych badanie alko-testem wykazało, że mężczyzna był pijany. Miał prawie promil alkoholu w organizmie. Teraz mężczyzna za swoje lekkomyślne i nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem. Za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do roku.