Komplikuje się sytuacja mieszkańców, którzy korzystają z kolei na trasie Reda-Hel-Reda. Pomorski Zakład Przewozów Regionalnych kolejny raz wydłuża okres obowiązywania zastępczej komunikacji miejskiej. Data zakończenia prac rewitalizacyjnych zmieniała się już trzykrotnie.
W grudniu informowaliśmy, że remont ma zakończyć się 9 lutego (TUTAJ). Do tego czasu miała obowiązywać zastępcza komunikacja autobusowa na trasie Władysławowo-Hel. Jednak Pomorski Zakład Przewozów Regionalnych w Gdyni ogłosił przetarg na świadczenie przewozów autobusowych w zastępstwie kolejowych na odcinku Reda - Hel – Reda od 10 lutego do 13 kwietnia w związku z planowanymi przez PKP PLK pracami modernizacyjnymi.
Przedmiotem zamówienia jest 15 autobusów z minimum 60 miejscami, w tym 45 musi być siedzących. Jak czytamy w ogłoszeniu przetargowym: „W trakcie realizacji usługi wykonawca będzie zobowiązany do zapewnienia miejsc postojowych w Redzie, Władysławowie i w Helu, gdzie w przypadku opóźnienia pociągu autobusy będą oczekiwać na skomunikowanie bez zakłócania ruchu drogowego.”
Pewne zatem jest, że pociągi na tory przed wiosną nie wyjadą. Czy należy obawiać się przed kolejnym wydłużeniem terminu zakończenia modernizacji i paraliżu komunikacyjnego podczas letniego sezonu?
Modernizacja linii kolejowej nr 213 trwa od kwietnia 2012 roku. Na czas ubiegłorocznych wakacji prace były wstrzymane, by nie utrudniać turystom przemieszczania się pomiędzy nadmorskimi kurortami. Tak będzie też w tym roku. Pociągi mają kursować sezonowo, od 20 czerwca do końca sierpnia. Jesienią znowu zacznie funkcjonować autobusowa komunikacja zastępcza.
Całkowite zakończenie remontu planowane jest na początku 2014 roku. Koszt modernizacji pochłonie 117 mln zł. Unowocześniona infrastruktura kolejowa, bezpieczniejsze perony, nowoczesne przystanki kolejowe oraz krótszy o nawet pół godziny czas podroży z Redy do Helu – to główne założenia remontu.