Już dwukrotnie policjanci zatrzymali na gorącym uczynku sprawców kradzieży złomu w jednym z budynków na terenie Władysławowa. 5 stycznia wpadło dwóch mieszkańców miasta. Wynieśli złom wartości około 600 złotych. W ubiegłym tygodniu na kradzieży wpadł kolejny mieszkaniec, tym razem wartość strat oszacowano na około 75 złotych. 26 i 38-latek odpowiedzą za przestępstwo kradzieży, grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności. 32-latek popełnił wykroczenie, za co może zostać ukarany grzywną do 5 tys. złotych.
Od początku roku policjanci z Władysławowa zatrzymali na gorącym uczynku w jednym z niezamieszkałych budynku w mieście trzech sprawców kradzieży. Do pierwszej doszło 5 stycznia, kiedy to podczas patrolu funkcjonariusze na posesji zauważyli wózek i dwóch podejrzanych. 26 i 38-latek trafili do policyjnego aresztu. Śledczy ustalili, że wartość mienia, jaką wynieśli z niezamieszkałego obiektu wyniosła około 600 złotych. Obaj usłyszeli już zarzuty kradzieży. Kilka dni później kolejny patrol w tym samym miejscu zatrzymał kolejnego amatora cudzej rzeczy. Tym razem w ręce mundurowych wpadł 32-letni mieszkaniec miasta. Mężczyzna tłumaczył się kłopotami finansowymi i dlatego postanowił „dorobić” na kradzieży. Wstępna wartość skradzionych przedmiotów to 75 złotych, co stanowi wykroczenie. Niebawem wobec 32-latka skierowany zostanie wniosek o ukaranie do sądu.
Za przestępstwo kradzieży grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, natomiast wykroczenie kradzieży mienia zagrożone jest m.in. grzywną nawet do 5 tys. złotych.