Pożar w Rumi. Jedna osoba nie żyje

Dziś w nocy palił się budynek w Rumi na ulicy Czarneckiego. Ogień gasiły dwie jednostki straży pożarnej z Rumi. Na miejscu znajdował się również lekarz. Podczas akcji strażacy mieli informację, że w budynku może znajdować się człowiek.

Do zdarzenia doszło około godziny 21. Strażakom udało się dostać do budynku, w środku znaleziono martwego mężczyznę. Nie wiadomo co było przyczyną zaprószenia ognia w opuszczonym budynku mieszkalnym.

• Tuż po przyjeździe na miejsce zdarzenia dwa zastępy z JRG Rumia zastały wydobywający się czarny dym z budynku jednorodzinnego. Ze wstępnych informacji wynikało, że może się tam znajdować osoba poszkodowana. Po wyważeniu drzwi osobę znaleziono, wyniesiono na zewnątrz. Po przyjeździe karetki pogotowia lekarz stwierdził zgon – mówi st. asp. Jarosław Dargacz, dowódca zmiany JRG Rumia.

Na miejscu pracował biegły i prokurator. Trwa ustalanie przyczyn pożaru.