fot. Magdalena Stankiewicz
Pośpiech, roztargnienie, brak czasu powoduje, że często zapominamy o własnym bezpieczeństwie. W tym momencie możemy stracić telefon, portfel, dokumenty.
Musimy pamiętać ,że zwłaszcza w tym gorącym okresie przedświątecznym kieszonkowcy nie próżnują. Policjanci apelują przede wszystkim, aby podczas pobytu w centrach handlowych lub środkach komunikacji miejskiej pilnować własnych torebek i kieszeni. Torebki warto przytrzymywać dłonią, portfele i telefony nosić w wewnętrznych kieszeniach marynarek, kurtek, płaszczy. Wtedy kieszonkowiec przestaje się nami interesować.
Warto też pamiętać, aby podczas pakowania zakupów nie pozostawiać portmonetek i toreb bez kontroli. Przestępcy często wykorzystują tłok i zamieszanie. Warto wspomnieć, że uwagę złodziei zwracają przede wszystkim osoby roztargnione bądź nietrzeźwe. Czasem obserwują kogoś przez dłuższy czas – w banku, sklepie, przed bankomatem, a potem w dogodnej dla siebie chwili okradają.
Policjanci przypominają!
• nie zostawiaj wartościowych przedmiotów w widocznym miejscu w samochodzie;
• podczas zakupów pilnuj swojego bagażu;
• trzymaj pieniądze i dokumenty w bezpiecznym miejscu;
• nie noś karty bankomatowej razem z nr PIN;
• torebkę zawsze noś zamkniętą i odwróconą zamkiem „do siebie”, a nie na zewnątrz;
• unikaj noszenia torebki na pasku z tyłu;
• portmonetka zawsze powinna znajdować się na dnie torebki;
• nie trzymaj gotówki w jednym miejscu;
• nie noś przy sobie więcej gotówki, niż wynika to z potrzeby zakupów w danym dniu;
• nie demonstruj zawartości portfela;
• nie noś portfela w tylnej kieszeni spodni;
• podczas przymierzania rzeczy, pakowania, płacenia w sklepie nie odstawiaj torebki;
• klucze do mieszkania noś w innym miejscu niż dokumenty;
• nie zostawiaj torebki na wieszaku , oparciu krzesła w punktach usługowych.
Uważajmy przy bankomatach. Tutaj także możemy paść ofiarą złodziei i oszustów. Oszuści montują nakładki ze skanerami na czytniki kart magnetycznych, nakładki na klawiatury lub minikamery do przechwycenia numerów PIN. I choć trudno stwierdzić, czy na bankomacie jest założona nakładka, to warto zachować ostrożność, a swoimi podejrzeniami podzielić się z Policją.
Mieszkanie, szczególnie w okresie świątecznym, to łakomy kąsek dla złodzieja. Pamiętajmy, aby wyjeżdżając na święta do najbliższych, swoje mieszkanie pozostawić pod okiem przyjaznego sąsiada. Baczny sąsiad nigdy nie odmówi pomocy. Często zauważy obce osoby, które kręcą się w pobliżu naszego domu bądź mieszkania. Wtedy przestępcy rezygnują ze swych zamiarów.
Wychodząc z domu:
• zamknij wszystkie okna i drzwi.
• nie zostawiaj kluczy w "dobrych schowkach" (pod wycieraczką, za doniczką na oknie, za framugą drzwi) - złodziej zazwyczaj zna te miejsca nie gorzej od Ciebie;
• zamknij również okienka piwniczne i innych pomieszczeń gospodarczych, przez które można przedostać się do mieszkania;
• wychodząc wieczorem z domu zaciągnij zasłony lub opuść żaluzje i pozostaw w pokoju włączone światło - stwórz pozory, że w domu ktoś jest;
• nie pozostawiaj w drzwiach żadnych kartek typu "wyszłam do Zosi", włamywacz bardzo lubi gwarancje, że mieszkanie jest puste;
• jeżeli masz telefon z automatyczną sekretarką, nie nagrywaj wiadomości, o której wracasz do domu. Włamywacz może również skorzystać z takiej informacji;
• wychodząc, nawet na krótko, po list do skrzynki czy wyrzucić śmieci - zamykaj drzwi na klucz. Złodziej nie potrzebuje wiele czasu, aby wtargnąć do Twojego mieszkania.
W tych najbliższych dniach gorączkowych zakupów i pośpiechu wiele zależy też od nas samych. Pamiętajmy, że okazja czyni złodzieja, dlatego też nie dajmy szans złodziejowi.
"Niezapowiedziani goście"
Przed świętami i w same święta często odwiedzają nas w domach osoby potrzebujące pomocy, akwizytorzy, itp. Otwierając im drzwi należy zachować ostrożność:
starać się nie wpuszczać takich osób, jeżeli jesteśmy sami w domu i w miarę możliwości prowadzić rozmowę przez drzwi,
dzieci i osoby starsze i samotne w ogóle nie powinny otwierać takim ludziom drzwi, nie zostawiać takiej osoby samej w mieszkaniu - zdarza się, że zostajemy poproszeni np. o przywołanie czy zapytanie o coś sąsiada,
nie dawać zaliczek na usługi i towary, nie odbierać towaru późnym wieczorem i jeśli jesteśmy sami w domu,
jeśli mamy wątpliwości -sprawdzać, czy dana osoba jest tą, za którą się podaje, np. dzwoniąc do firmy, w której rzekomo pracuje.
Uważajmy więc w sklepach, na targowiskach, przy bankomatach. Nie pozostawiajmy wartościowych przedmiotów w samochodach. Dzięki temu unikniemy kradzieży. Zadbajmy też o swoje mieszkania na czas naszej nieobecności.
