Jeżeli dziś rano pod poduszką, w butach czy w skarpecie czekał na ciebie prezent, twój szef jest wyjątkowo miły i częstuje cię czekoladkami, a dzieci na ulicy miały na głowach czerwone czapki z białymi pomponami oznacza to tylko jedno... Dziś Mikołajki!
Drobny upominek, słodycze czy po prostu czekoladowy renifer. Ludzie na całym świecie, już trzy tygodnie przed świętami, obdarowują się i życzą sobie pomyślności. Obchodzone co roku, 6 grudnia, Mikołajki mają swój początek na terenach dzisiejszej Turcji.
Żyjący tam św. Mikołaj był człowiekiem hojnym i skromnym. Urodził się w Licji na terenie Azji Mniejszej mniej więcej w 270 roku. Po utracie rodziców, młody Mikołaj cały spadek przeznaczył na pomoc biednym. Datki wręczał anonimowo, nie licząc na wdzięczność. Najczęściej obdarowywał pod osłoną nocy. Dlatego też wywiązała się tradycja wsuwania upominków pod poduszkę. Święty Mikołaj po wyświęcaniu na biskupa Miry nadal rozdawał prezenty najuboższym. Zmarł 6 grudnia około 352 roku
Współczesny wizerunek św. Mikołaja, czyli korpulentny brodacz w czerwonym stroju, został wykreowany w latach dwudziestych najprawdopodobniej na zlecenie firmy Coca-Cola.
Mikołajki oficjalnie otwierają przedświąteczny czas, to dziś w wielu miastach zaświecą się świąteczne iluminacje, zabłysną choinki, a z głośników rozbrzmiewać będą kolędy, pastorałki i inne świąteczne utwory.
