**Jest wiele sposobów na odżywianie włosów, szczególnie w okresie zimowym. Ale czy odżywki, które zawierają w sobie dużo chemii naprawdę są zdrowe dla włosów i im pomagają? Czy raczej lepszymi i o wiele tańszymi metodami są te domowe? Oto kilka "przepisów" na stworzenie swojej domowej odżywki.*
Maseczka z żółtka – do żółtka dodaj kilka kropel soku z cytryny, łyżkę oliwy z oliwek, takim kompresem owiń włosy i oglądając ulubiony serial lub czytając gazetę poczekaj godzinę, po czym spłucz ciepłą wodą.
Rycynowa emulsja – sok z całej cytryny wymieszaj z łyżką oleju rycynowego, owiń głowę folią aluminiową i ręcznikiem, po 20 minutach spłucz ciepłą wodą.
Cytrynowa lub octowa płukanka – do litra wody wciśnij sok z całej cytryny lub 1/2 szklanki octu (ocet niezbyt ładnie pachnie, ale włosy po nim naprawdę ładnie się błyszczą), umyte włosy płucz w płukance.
Kompres z piwa – podkradnij pół szklanki piwa swojemu mężczyźnie, dodaj żółtko, nałóż na mokre włosy, owiń folią i ręcznikiem, po 15 minutach spłucz.
Kompres z olejku kokosowego - odrobinę lekko podgrzanego olejku wetrzyj w skórę głowy (przyspiesza wzrost nowych włosów) i obficie nałóż go na całe włosy. Zawiń folią i ręcznikiem, pozostaw na 1-2 godziny (a nawet całą noc). Potem dwukrotnie umyj włosy szamponem.
Zniszczonym włosom i rozdwojonym końcówkom mówimy głośne i stanowcze NIE!