Nadwykonania w wejherowskim szpitalu specjalistycznym powodują, że coraz częściej pacjenci zgłaszający się na zaplanowane zabiegi, są odprawiani z kwitkiem. Koszty leczenia przewyższają zakontraktowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia kwoty. Najgorsza sytuacja jest na kardiologii, intensywnej terapii i chirurgii. Jedynym oddziałem nie mającym nadwykonań jest położnictwo.
Ordynator Oddziału Chirurgii Ogólnej i Naczyniowej tłumaczy, że pracownicy starają się o to, by kolejki pacjentów były jak najkrótsze. Kwoty zakontraktowane przez NFZ nie są jednak na to wystarczające.
Większość nadwykonań Szpital w Wejherowie miał już w pierwszym półroczu. Suma wszystkich dodatkowych świadczeń za ten rok przekroczyła już 5,5 miliona złotych. Jeszcze trzy lata temu nie problem był niezauważalny.
Prognozy dotyczące finansów na służbę zdrowia w 2013 roku nie są optymistyczne. Najprawdopodobniej kolejki do specjalistów będą jeszcze dłuższe.