Owce, krowy oraz kangury padły ofiarą dwóch psów w gminie Gniewino. Od dwóch tygodni spokój tutejszej ludności jest zakłócany przez te zwierzęta.
Kilka zwierząt hodowlanych zostało zagryzionych, zaś część poważnie zraniona. Jedno z nich zostało uśpione, gdyż znaczny uszczerbek na zdrowiu nie dawał szans na przeżycie.
- Policjanci otrzymali zgłoszenie o kilku sytuacjach w których zwierzęta hodowlane zostały pogryzione najprawdopodobniej przez psy. W związku z tym uczestniczyli w spotkaniu straży gminnej w Gniewinie, a w którym wzięła udział także straż leśna oraz lekarze weterynarii. Podczas spotkania ustalono, że były to psy maści czarnej i kawa z mlekiem. Mają od 50 do 60 cm wysokości. Psy atakowały inne zwierzęta w porze nocnej i w trzech miejscowościach. Było to kilka kangurów, owiec i krowa - twierdzi Anetta Potrykus, Oficer Pasowy Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie.
Zorganizowano dodatkowe nocne patrole policji i straży gminnej. Policja podejrzewa, że psy uciekają z posesji właściciela. Jeżeli tak, to zostanie mu postawiony zarzut niewłaściwego trzymania zwierząt.
