Wczoraj o godzinie 10.00. Oficer Dyżurny KMP w Gdyni został powiadomiony, że w budynku Dworca PKP w Gdyni Głównej, Strażnicy Ochrony Kolei znaleźli torbę, w której może być ładunek wybuchowy. Na miejsce udały się pilnie patrole prewencji, aby zabezpieczyć teren dworca do chwili przybycia policyjnych pirotechników.
Kilkanaście minut po pierwszym zgłoszeniu, wokół budynku Dworca PKP w Gdyni pracowało już kilkudziesięciu policjantów i strażników miejskich. Pracownicy PKP oraz pasażerowie oczekujący na pociągi zostali ewakuowani z budynku, drogi dojazdowe zamknęli mundurowi z drogówki. Nad ich bezpieczeństwem czuwali funkcjonariusze Straży Pożarnej oraz wojskowa karetka. Teren wokół dworca zabezpieczali także żołnierze z Marynarki Wojennej.
Wewnątrz budynku rozpoczęło się rozpoznanie pirotechniczne. Przewodnik z psem wyszkolonym do wyszukiwania ładunków wybuchowych potwierdził, że w torbie jest niebezpieczny ładunek. Niezbędna była interwencja Oddziału Antyterrorystycznego Policji z Gdańska. Pirotechnik ubrany w specjalny kombinezon wszedł do pomieszczenia, w którym leżała torba. Kilka minut później niebezpieczny bagaż wylądował w specjalnej beczce, w której antyterroryści zawieźli go na poligon, gdzie został zneutralizowany.
Policjanci sprawdzili jeszcze raz dworzec, aby upewnić się, iż nie ma w środku innych niebezpiecznych przedmiotów. Po zakończeniu działań, pracownicy dworca wrócili na swoje stanowiska, a pasażerowie w poczekalni oczekiwali na przybycie pociągów.
Tak wyglądały kolejne ćwiczenia gdyńskiej Policji ze służbami ratunkowymi, które są konieczne do podnoszenia umiejętności współpracy na wypadek realnego zagrożenia.
