Mi 4, MIG 21, LIM 6 i IŁ 28 to nazwy trzech samolotów i śmigłowca, które po uprzednim rozebraniu na mniejsze części, przewiezione zostaną do Dęblina. Tam zasilą Muzeum Sił Powietrznych.
W Dęblinie eksponaty pozostaną na okres 5 lat. Wówczas będzie możliwość przedłużenia zawartej umowy lub samoloty trafią do filii muzeum w Pucku. Wielu sympatyków tych eksponatów jest oborzona takim rozwiązaniem. Dyrekcja Muzeum twierdzi, że nie ma pieniędzy na ich remont, a w Dęblinie prawdopodobnie przejdą unikatową konserwację.
Podczas, gdy zwolni się miejsce, skansen zostanie dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Ostatnie części samolotów opuszczą Gdynię już w najbliższych dniach.