10.11.2012 09:30 0

Przestępcze plany na życie udaremnione przez policjantów

Kryminalni z Suchanina zatrzymali 19-letniego gdańszczanina, po tym jak ukradł dziadkowi samochód, a następnie z trzech stacji benzynowych ukradł paliwo o łącznej wartości prawie 2 tys. zł. W ręce funkcjonariuszy wpadł też 22-letni kompan nastolatka. Praca funkcjonariuszy w tej sprawie wykazała że zatrzymani gdańszczanie mają na sowim koncie znacznie więcej przestępstw.

W środę rano 23-letnia gdańszczanka zaalarmowała policjantów z Suchanina, że kiedy się obudziła stwierdziła, że z drzwi pokoju, który zajmuje jej ojciec, wyjęta została szyba. Ze środka pokoju zginęły kluczyki od renault laguny, jak i sam samochód, który stał przed blokiem. Policjanci w rozmowie z 56-letnim właścicielem pojazdu potwierdzili, że rzeczywiście został on skradziony. Mężczyzna wycenił jego wartość na 4 tys. zł. Dodatkowo poinformował, że z jego pokoju oprócz kluczyków skradziono 100 zł i pistolet alarmowy.

Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania sprawcy tych przestępstw. Ich ustalenia wykazały, że jest nim 19-letni wnuk pokrzywdzonego. Jeszcze tego samego dnia kryminalni zatrzymali nastolatka na Jasieniu, kiedy jechał kradzionym renault. Młody gdańszczanin widząc, że ma do czynienia z policjantami, próbował uciekać, zrywając tłumik w aucie i rysując jego bok. Po chwili 19-latek trafił w ręce policjantów. Zatrzymany został także 22-letni znajomy nastolatka, który podróżował z nim kradzionym samochodem.

Praca funkcjonariuszy wykazała, że 19-latek po tym jak okradł dziadka, pojechał na jedną ze stacji benzynowych i ukradł paliwo za ponad 800 zł, tankując je do baku samochodu i trzech kanistrów. Po spieniężeniu benzyny z kanistrów, spotkał swojego 22-letniego znajomego, którego zabrał ze sobą. Obaj młodzi gdańszczanie pojechali na kolejną stację, z której ukradli benzynę za prawie 600 zł. Kilka godzin później podobnej kradzieży dokonali na stacji benzynowej przy ul. Elbląskiej. Po spieniężeniu całego paliwowego łupu, 19-latek pojechał w stronę Jasienia , gdzie został zatrzymany przez policjantów.

Nastolatek tłumaczył funkcjonariuszom, że wszystkie przestępstwa których dokonał to przygotowania do wyjazdu, jaki zaplanował. Jak twierdził zatrzymany, miał on zamiar wyjechać daleko poza Gdańsk i kraść dalej. Podczas czynności w tej sprawie oprócz zarzutów za włamanie i kradzieże, nastolatek został ukarany mandatem za kierowanie autem bez uprawnień i wymaganych dokumentów oraz niezatrzymanie się do kontroli. Do sądu trafi też wniosek o jego ukaranie z uwagi na znalezioną przy nim pałkę teleskopową, której posiadanie bez rejestracji jest zabronione.

Dodatkowo 19-latkowi udowodniono, że z 18 na19 października br. ukradł skuter warty 2 tys. zł. Tego samego dnia z terenu hydroforni we Wrzeszczu ukradł kable i kamerę za 560 zł oraz uszkodził trzy kamery przemysłowe, powodując starty na prawie 1,8 tys. zł. Zatrzymany z nastolatkiem 22-latek usłyszał zarzuty za dwie kradzieże paliwa.

W przeszłości 19-latek był już notowany za kradzieże skuterów, podpalenia pojazdów i kradzieże paliwa, a jego 22-lateni kompan był notowany za kradzieże. Dziś zatrzymani gdańszczanie zostaną doprowadzeni do prokuratury , do sądu wpłynie też wniosek o ich tymczasowe aresztowanie.

Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności a za kradzież do 5 lat pozbawienia wolności.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...